Zaczęło się w polskich lasach, w samcach aż się gotuje. Jeśli jeszcze możesz, lepiej się wycofaj
Śnieg i mróz nie chłodzą miłosnych zapędów wśród zwierząt. Pracownicy Lasów Państwowych z Nadleśnictwa Stuposiany informują, że w polskich lasach rozpoczął się wyjątkowy czas i potrwa on od 4 do 6 tygodni. W tym okresie jeden z najbardziej znanych gatunków występujących w Polsce większość swojej uwagi i energii poświęci na zaloty nazywane huczką.
Zima to duże wyzwanie dla dzikich zwierząt
Ostatni kwartał roku to dla dzikich zwierząt czas największej próby, zagrożenia i próby przetrwania do pierwszych dni wiosny. Po gromadzeniu zimowych zapasów w postaci rezerw tłuszczowych przychodzi czas na zmierzenie się z siarczystymi mrozami i opadami śniegu. Trudne warunki atmosferyczne sprawiają, że większość zwierząt ogranicza swoją aktywność do niezbędnego minimum, niektóre nawet postanawiają przespać najbardziej nieznośny okres w roku . Okazuje się jednak, że pewien gatunek jest wyjątkiem od tej reguły.
Znane każdemu zwierzęta niespecjalnie przejmują się obecnie chłodem i ograniczonym dostępem do pokarmu. Ich uwagę zaprząta inna, znacznie ważniejsza kwestia. Buzujące hormony skłaniają dorosłych samców do podjęcia walki o względy rujnych samic. Na krzakach i roślinach pozostawiają wydzielinę o silnej woni, która ma odstraszyć słabszych absztyfikantów.
Dziki nie myślą o mrozach. W głowie im amory
Pracownicy Lasów Państwowych z Nadleśnictwa Stuposiany poinformowali na mediach społecznościowych, że właśnie rozpoczęła się huczka, czyli gody dzików . Specjaliści opisali, na jaki widok można obecnie natknąć się podczas spaceru po lesie:
Rodzinne stada grupują się wtedy w duże watahy, do których dołączają samce, przez pozostałą część roku żyjące oddzielnie (…). Odyńce walczą o dominację, przepychając się barkami i zadając ciosy za pomocą szabel , czyli wystających kłów. (…) Zwycięzca zatrzymuje dla siebie wszystkie samice.
Cała Polska dziczeje. Efekty huczki będą widoczne wiosną
Mimo że walki samców dzików w czasie huczki często wyglądają bardzo brutalnie , rzadko dochodzi do poważnych zranień rywalizujących ze sobą zwierząt. Wszystko dzięki grubej sierści oraz warstwie tłuszczu, o której nagromadzenie dziki dbały przez całe lato i jesień. Ponadto słabsze samce odpuszczają, kiedy widzą, że są na straconej pozycji. Wolą poczekać na kolejną szansę w następnym sezonie, niż ryzykować życie walką z silniejszym rywalem.
Jak wyjaśniają leśnicy, celem huczki jest przekazanie genów najsilniejszego samca poprzez zapłodnienie loch, dlatego w tym szczególnym okresie nie przeszkadzajmy zwierzętom. Burza hormonów sprawia, że samce demonstrujące swoją dominację mogą być w tym czasie bardziej drażliwe niż zazwyczaj. Obserwujmy je z bezpiecznej odległości i omijajmy miejsca, w których bytują dziki, szczególnie w gęstych fragmentach lasu, gdzie widoczność jest ograniczona.
Zwierzęta mają napięty harmonogram, bowiem po kopulacji i upływie 17 tygodni na świat przyjdą młode, co nastąpi najprawdopodobniej w marcu, kwietniu lub maju. Miot warchlaków liczy zazwyczaj 8-12 osobników. Młode osiągają dojrzałość płciową w wieku 8-10 miesięcy, ale potrzebują kolejnych kilku lat na osiągnięcie odpowiednich rozmiarów, by podjąć rywalizację o samice.
Źródło; o2.pl, facebook.com/NadlesnictwoStuposianyLasyPanstwowe