Swiatzwierzat.pl Koty Wyrzucił kota z trzeciego piętra. Zwierzę w krytycznym stanie walczy o życie, "Wszystko dlatego, że zaczął chorować"
instagram/diozpl

Wyrzucił kota z trzeciego piętra. Zwierzę w krytycznym stanie walczy o życie, "Wszystko dlatego, że zaczął chorować"

9 czerwca 2023
Autor tekstu: Kamila Sabatowska

Pod opiekę Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt trafił kot w bardzo ciężkim stanie. Niestety to kolejny przypadek, kiedy niewinne zwierzę pada ofiarą przemocy człowieka. W tym przypadku oprawca najprawdopodobniej był pod wpływem alkoholu. Walka o jego życie trwa, jednak zdecydowanie nie będzie łatwa.

Zdajemy sobie sprawę, że widok tego kota , którego starszy mężczyzna wyrzucił z trzeciego piętra, poruszy nie tylko wielbicieli mruczków. Zwierzę nabawiło się okropnych obrażeń, a sposób, w jaki miał się tłumaczyć jego właściciel, w żadnym wypadku nie daje mu przyzwolenia na takie traktowanie niewinnej istoty.

"Stary alkoholik" wypchnął kota przez okno

Jak informuje DIOZ w swoich social mediach do mrożącej krew w żyłach sytuacji doszło w Legnicy. Choć z pozoru to spokojne osiedle, nagle w trzeciego piętra w blok na ziemię został wyrzucony kot. Zgodnie z tym, co udało się ustalić inspektorom, za jego wypchnięcie ma być odpowiedzialny starszy mężczyzna, który od lat zmaga się z problemem alkoholowym .

Na szczęście zwierzę przeżyło upadek , a jego los nie pozostał obojętny sąsiadom z okolicy. To oni poinformowali ratowników o tragedii, jaka spotkała bezbronną istotę, która nie miała się jak bronić przed oprawcą.

Suczka kuliła się w kącie, ilekroć ktoś wyciągał do niej rękę. Psychiczne blizny sięgały znacznie głębiej

Kuriozalne tłumaczenie nikczemnego zachowania

Z tego co udało się ustalić inspektorom, oprawca kota miał tłumaczyć się tym, że zwierzę zaczęło chorować . Prawdą jest, że na jego pyszczku pojawiła się zmiana chorobowa , której diagnozowanie trwa, oraz że zwierzę ma dużą przepuklinę . Jednakże w żadnym wypadku nie usprawiedliwia to zachowania właściciela, który w takiej sytuacji powinien mu pomóc, a nie chcieć pozbyć się go w tak okrutny sposób.

DIOZ informuje również, że wskutek wypadku narządy wewnętrzne zwierzaka wpadły do wyżej wspomnianej przepukliny . To jeden z poważniejszych urazów, z jakimi się zmaga.

- Wyobraźcie sobie tylko chwilę, jak straszne to musiało być dla tego biednego stworzenia. Jego niewinność została złamana przez niewłaściwe traktowanie. Ale mimo wszystko, kocia dusza wciąż walczy o przetrwanie - piszą.

"Dzisiaj stajemy przed wyzwaniem, aby dać temu kotu drugie życie"

Ratownicy oraz współpracujący z nimi lekarze weterynarii nie załamują jednak rąk i w przeciwieństwie do oprawcy mruczka, obiecują, że zrobią wszystko, aby mu pomóc. Nie ukrywają jednak, że jego stan jest bardzo poważny. Trwa także ustalanie, czym jest zmiana na jego głowie.

- Przepuklina, którą nosi na swoim delikatnym ciele, wymaga natychmiastowej interwencji chirurgicznej. Bez niej, kot nie przetrwa. Podczas operacji zostanie pobrany również wycinek zmiany na głowie, a badanie histopatologiczne powie nam, z czym się mierzymy - informują.

Inspektorzy dodają, że choć zrobią wszystko, co w ich mocy, nie mogą obiecać szczęśliwego zakończenia tej historii. Zapewniają również, że o całej sprawie nie omieszkają poinformować prokuratury.

źródło: DIOZ

Kot wygryzł psy z policji i tak łatwo stołka nie odda. Żaden zbir nie ma z nim szans, gdy wyrusza na patrol
Sieć obiegło zdjęcie psa uratowanego z powodzi. Aż serce ściska, widząc co zrobił, "Te oczy widziały wiele"
Obserwuj nas w
autor
Kamila Sabatowska

Magister filologii polskiej, od kilku lat pracuje jako redaktorka. Prywatnie fanka sportu – zwłaszcza siatkówki i miłośniczka zwierząt. Szczęśliwa posiadaczka cavaliera. Chcesz się ze mną skontaktować?Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy