Wrotkę odwiedził amant. W gnieździe doszło do uroczych scen
W sieci pojawiło się kolejne nagranie z życia sokołów z elektrociepłowni. Podczas porannego karmienia przy wejściu do gniazda pojawił się zabiegający o względy Wrotki amant. Wciąż jeszcze niepewny samiec uważnie przyglądał się jej licznemu potomstwu. To niesamowite, jak zareagowała na jego obecność samica. Internauci prześcigają się w kreatywnych komentarzach opisujących miłosną historię.
Historią ptasiej rodziny żyje cała Polska
Historia sokołów z elektrociepłowni w Lublinie zaczyna nabierać tempa. Określona mianem telenoweli stała się rozrywką , która przyciąga przed ekrany rzeszę odbiorców. Ludzie zaczynają nawet przyjeżdżać na miejsce z lornetkami w nadziei, że uda im się dostrzec Wrotkę wracającą ze zdobyczą do gniazda. Okazuje się, że niebawem mogą mieć więcej okazji do obserwacji.
W ostatnich dniach w pobliżu gniazda zaczął pojawiać się nowy ptak . Początkowo Wrotka reagowała na niego silnym zdenerwowaniem . Dzielna i troskliwa mama niemal całą noc czuwała na zamontowanej przy wejściu kracie, wypatrując wroga. Śledzący losy ptasiej rodziny ludzie próbowali dostrzec groźnego drapieżnika. Intruzem okazał się młodziutki samiec sokoła wędrownego , któremu Wrotka wyraźnie wpadła w oko.
Romantyczne wieczorne chwile
Wczoraj wieczorem samiec przysiadł w bezpiecznej odległości na kracie i o dziwo nie został przepędzony przez samicę. Zakochany amant niemal całą noc przesiedział, patrząc tylko na Wrotkę. Atmosfera była bardzo napięta i romantyczna. Obserwujący z zapartym tchem wyczekiwali dalszych sytuacji, lecz młodzik okazał się zaskakująco kulturalnym i cierpliwym zalotnikiem.
Atmosfera napięta jak plandeka na żuku, a typek pojawia się cały na biało, nieświadomy oczekiwań ponad 20 tysięcy obserwujących te telenowele 24/7. Bez presji kolego - skomentował jeden z śledzących losy internautów.
Dziś pojawiło się nagranie ukazujące Wrotkę karmiącą swoje młode i samca zaglądającego do gniazda. Sokół nadal niepewnie, lecz z większym zapałem przyglądał się, jak samica dzieli pokarm między pisklętami. Jego miny rozczuliły oglądających do łez. Wciągnięci w romantyczną historię internauci nie mogli pozostawić filmu bez komentarza.
Zakochany kawaler czekał na progu. Internauci nie zawiedli w komentarzach
Miłośnicy ptasiej rodziny prześcigają się w kreatywności. Komentarze zostawione pod filmem bawią do łez i wzajemnie motywują fanów sokołów do dalszych spekulacji. Nie możemy zadeklarować, że Wrotka zyskała nową miłość, jednak sytuacja jest na tyle ciekawa, że przypomina wiele ludzkich historii.
-
“I na pierwsze randce ona nie powiedziała mu, że ma dzieci”,
-
“Wygląda jak ten jeden koleś w knajpie, który kombinuje, jak poprosić Cię o numer telefonu”,
-
“Przyglądał się dzieciom, jakby się zastanawiał czy da radę z taką gromadką”,
- “Mało karku nie połamał, tak się wyginał, żeby pokukać. Widać kawaler wychowany, czeka grzecznie na progu, nie wpycha się na kwadrat, matka z ojcem kultury nauczyli”.
Choć nie wiemy, jak potoczą się dalsze losy sokolej rodziny, to fakt, że Wrotka wyleciała z gniazda, zostawiając samca samego z pisklętami, daje nadzieję, że niebawem może zyskać pomocnika w opiece nad wymagającymi maluchami.