Wrocławskie ZOO przygotowuje się na specjalnego lokatora. Trafi tam w ważnym celu
Już niebawem do zacnej ekipy z Wrocławskiego ZOO dołączy kolejny podopieczny. I to nie byle jaki, bo to sam król zwierząt. Lew przybędzie do Polski z Danii a przed nim ważne zadanie.
Nowy lokator zamieszka we wrocławskim ZOO
Na oficjalnym profilu Wrocławskiego Ogrodu Zoologicznego na Facebooku opublikowano post, w którym przedstawiciele podzieli się jakże radosną nowiną. Trwają przygotowania na przybycie nowego, specjalnego lokatora . Już niebawem powitają samego króla zwierząt.
Lew to dwuletni samiec, który przybędzie do naszego kraju z Givskud w Danii. Zwierzę ma zamieszkać w nowo utworzonej Lwiarni we wrocławskim ZOO i cieszyć oko zwiedzających. Ale na tym nie koniec jego zadań.
Lew przybywa do wrocławskiego ZOO z misją
Lew z Danii przybywa w ważnym celu. Ma za zadanie stworzyć i zapoczątkować stado wielkich kotów dla ZOO we Wrocławiu. Oczywiście będzie miał do pomocy damskie towarzystwo. Dzikie zwierzę zostało wybrane nieprzypadkowo. Prawidłowy dobór zwierząt jest niezwykle istotny. Ta jak się okazuje, trudna decyzja należała do tzw. koordynatora.
Jak podają przedstawiciele ZOO:
Został wyznaczony do przyjazdu do Wrocławia przez koordynatora. To osoba, która ma pełną wiedzę o wszystkich osobnikach konkretnego gatunku w europejskich ogrodach zoologicznych i decyduje, które gdzie pojadą i jakie pary będą ze sobą kojarzone. Wszystko po to, by nie były ze sobą spokrewnione, a ich potomstwo było jak najbardziej optymalne pod względem genetycznym.
Nowy lew nie zostanie sparowany z lwicą Okavango
Przyszły mieszkaniec ZOO we Wrocławiu to lew południowoafrykański. Według najnowszych badań wyróżniamy 2 podgatunki: północny (z terenów środkowej i zachodniej Afryki) oraz tak jak w tym przypadku południowy (z terenów wschodniej i południowej Afryki). Dawnej było ich aż 11, gdyż podział dotyczył krajów i regionów, z których pochodziły zwierzęta , jednak genetycznie nie zawsze różniły się od siebie.
Lwica Okavango, która jest już zasłużoną lokatorką wrocławskiego ogrodu zoologicznego, zgodnie z nowymi zasadami również byłaby przedstawicielką południowoafrykańskich lwów. Nie będzie jednak ona sparowana z nowym okazem, ze względu na swój starszy wiek. Nowy, młody towarzysz mógłby stanowić nawet zagrożenie dla jej zdrowia. Dobrana zostanie inna lwica.
Do nowego stada nie będziemy przenosić naszej starszej damy Okavango, z uwagi na jej sędziwy wiek i ryzyko, że w wyniku stresu i poturbowania mogłaby stracić zdrowie i spokój. Okavango zadomowiła się obok tygrysów i czuje się tam wyśmienicie. Transport do Lwiarni nie przysłużyłby się jej zdrowiu, a jej dobrostan jest dla nas najważniejszy - informują pracownicy wrocławskiego ZOO.