To nie pierwszy raz, gdy 17-letnią kotkę zawiedli ludzie. Więcej może nie przetrwać
Daisy to leciwa kotka, której nie oszczędzał los. Zwierzę ma 17 lat, a przez 14 z nich mieszkało z rodziną, która była dla niej całym światem. Niestety, na stare lata, oni także ją zawiedli. To nie pierwszy raz, gdy poczciwa mrucząca istota, tak wierna człowiekowi została porzucona.
To nie pierwszy raz, kiedy ludzie zawiedli kotkę
Daisy to poczciwa kotka , która ma 17 lat . Bez wątpienia można nazwać ją już mruczącą seniorką. Kiedy miała 14 lat, jej opiekunowie zdecydowali się na przeprowadzkę . Przez tyle spędzonych razem lat, zwierzę zżyło się ze swoją rodziną i na pewno trudno było jej zrozumieć, że wyjeżdżają, zostawiając ją z kimś innym.
To właśnie wtedy trafiła pod opiekę znajomych swojej ówczesnych właścicieli. Niestety los chciał, że trzy lata później, osoba, która się nią zajmowała, zachorowała . W tej sytuacji nie miała innego wyjścia, jak oddać Daisy do schroniska i liczyć na to, że na stare lat ktoś się nad nią zlituje i przygarnie do swojego domu.
17-letnia kotka wylądowała w schronisku
Za pośrednictwem social mediów schronisko Tinley Park PAWS poinformowało o kociej staruszce, która do nich trafiła. Trzeba przyznać, że jej historia jest naprawdę przejmująca. Mimo że ludzie już dwukrotnie ją zawiedli, ta wciąż się do nich łasi i prosi o chwilę czułości .
Daisy jest bardzo spokojna i grzeczna. Lubi towarzystwo ludzi, co jeszcze bardziej porusza, biorąc pod uwagę jej przeszłość. Internauci w komentarzach nie kryją smutku, jaki wywołuje w nich historia leciwej kotki . Część z nich sama ma mruczących seniorów i doskonale zdaje sobie sprawę, że często to czas, kiedy jeszcze bardziej potrzebują opieki ze strony człowieka.
Wiek i choroba mogą przekreślić szanse Daisy na adopcję
Personel schroniska nie ukrywa, że szanse na adopcję starszych kotów są dużo mniejsze, niż w przypadku młodych lub kociąt . Choć nie mają wątpliwości, że Daisy to urocza kotka, która odpłaci się człowiekowi, który ją przygarnie w najpiękniejszy sposób, obawiają się, że zostanie z nimi do końca swoich dni.
17-letnia mrucząca seniorka choruje na chorobę nerek , co również obniża jej szanse na znalezienie domu. W związku ze schorzeniem potrzebuje odpowiedniej diety, zdarzają jej się problemy z zachowaniem czystości, szybko traci na wadze i wymiotuje. Niemniej jednak pracownicy schroniska mocno liczą, że na jesień życia los się do niej jeszcze uśmiechnie.