"Kocham go, ale żałuję, że go wzięłam". Właścicielka psa szczerze o pupilu
Zmęczona opieką nad czworonogiem właścicielka podzieliła się z internautami trudnym wyznaniem. Napisała, że "kocha swojego psa, ale żałuje, że go wzięła". Wszystko przez pewne nietypowe zachowania, które wykazuje jej pupil. Takiej reakcji miłośników zwierząt się nie spodziewała.
Posiadanie psa wymaga wiedzy i zaangażowania
Opieka nad psem to zadanie pełne wyzwań, które wymaga od opiekuna nie tylko zaangażowania i miłości, ale także wiedzy i odpowiedzialności. Każdy, kto zdecydował się na przygarnięcie czworonożnego przyjaciela, musi być przygotowany na liczne problemy wynikające z niepożądanych zachowań, które mogą być zarówno trudne, jak i wyczerpujące. Pies, jako żywa istota, ma swój niepowtarzalny charakter i potrzebuje codziennej troski, regularnej aktywności fizycznej, odpowiedniej diety oraz stałej opieki zdrowotnej. Czasem jednak standardowa opieka jest niewystarczająca, aby okiełznać pupila.
Właścicielka pudla zamieściła post, w którym zdobyła się na szczerość. Zmęczona opieką nad swoim wymagającym psem dziewczyna wylała swoje żale związane z trudnościami, jakie codziennie stawia przed nią jej pupil. Czworonóg, choć jest mocno przez nią kochany, swoim zachowaniem zmęczył ją na tyle, że obecnie marzy tylko i wyłącznie o wakacjach w Dubaju. Miłośnicy zwierząt czytający jej słowa szybko zareagowali. Nie takich komentarzy spodziewała się rozżalona opiekunka trudnego pudla.
200 dni temu zadzwonili do opiekunów znalezionego psa. Nadal na nich czeka Był pewien, że stoi za nim przyszła żona. Odwrócił się i go zamurowałoPrzez zachowanie psa właścicielka nie wychodzi z domu
Dziewczyna kupiła pudla, mając zaledwie 19 lat. To był jej pierwszy zwierzak w życiu. Czworonóg ma jednak pewien problem. Jest bowiem bardzo reaktywnym psem. Reaguje agresywnie na inne futrzaki, a spacery z nim są istną męczarnią. Przez 7 lat wspólnego życia właścicielce nie udało się opanować trudnego charakteru swojego pupila, mimo iż usilnie szukała pomocy u behawiorystów.
Chociaż jest bardzo dobrze wychowany i cichy pod pewnymi względami, nie mogę go nigdzie zabrać bez bycia cały czas czujną na to, że inny pies może podejść i go przestraszyć, co jest bardzo stresujące - opisuje swojego pupila na portalu Reddit.com zmęczona właścicielka.
Pudel ma również ogromny problem z lękiem separacyjnym. Gdy tylko kobieta wyjdzie z domu, pies zaczyna wyć i niszczyć rzeczy. Właścicielka mocno obawia się reakcji sąsiadów i możliwych uwag z ich strony, dlatego jeśli tylko może to zostaje z futrzakiem w domu.
On wyje cały dzień, więc jestem zestresowana, że sąsiedzi mogą narzekać. Nigdy nie byłam w stanie spontanicznie wyjść lub spędzić nocy na mieście, ponieważ wiem, że to go denerwuje i niepokoi - wymienia wady swojego psa opiekunka.
Pies generuje ogromne wydatki. Właścicielka marzy o wakacjach w Dubaju
Kobieta wymienia kolejny problem, jakim są ogromne koszty, które musi ponosić z powodu wizyt u weterynarza i specjalnej diety. Jej pudel z powodu lęku je tylko jedną, znaną sobie karmę. Zwierzę niczym nie daje się przekonać do skosztowania innych produktów. Nawet głód nie skłonił go do zjedzenia przygotowanego przez właścicielkę pożywienia.
Jeśli spróbuję nakarmić go inną karmą, aby zaoszczędzić pieniądze, to nie ruszy jej i będzie głodował. Nasz trener powiedział mi, żebym to przeczekała, bo głodny pies będzie jadł. CZEKAŁAM 2 TYGODNIE, A ON NIE JADŁ PEŁNEJ MISKI PRZEZ CAŁY TEN CZAS - komentuje właścicielka upartego psa.
Pod zamieszczonym przez zmęczoną opiekunkę czworonoga postem szybko pojawiło się wiele komentarzy. Miłośnicy zwierząt swoimi wpisami na portalu Reddit.com zaskoczyli autorkę słów. Wielu z nich doskonale rozumie, co czuje właścicielka reaktywnego psa.
- “Reaktywne/agresywne psy są tak cholernie wyczerpujące. Czuję twój ból. Praca psychiczna, emocjonalna i fizyczna jest bardzo intensywna”,
- “To jest trudna praca wytrenowanie psa. Ale kiedy już się uda, spacery stają się o wiele lepsze”,
- “Chcę tylko ci dać znać, że nie jesteś sama. Mój pies jest również reaktywny, co było bardzo rozczarowujące i trudne. Ale dostosowałem do niego swoje życie i znalazłem sposób, aby zmniejszyć jego stres i cieszyć się jego towarzystwem”,
- “Tak! Mam dwa psy i dwa koty, które kocham. W zeszłym roku urodziło nam się dziecko i mój Boże, żałuję, że mam tak wiele zwierząt. Źle się z tym czuję, ale gdybym mogła cofnąć czas, podjęłabym kilka innych decyzji. Nadal kocham ich wszystkich, ale to po prostu za dużo”.
Część opiekunów psów komentujących wpis właścicielki pudla miało wątpliwości, czy aby trafiła na dobrego behawiorystę. Niestety nie każdy trener psów posiada odpowiednią wiedzę i potrafi przekazać metody, które pomogą zwierzęciu. Reaktywne czworonogi wymagają od właścicieli bardzo dużo pracy i jeszcze więcej cierpliwości. Z kolei brak postępów w szkoleniu oraz komentarze ludzi o “niewychowanym pupilu" są jednymi z najbardziej frustrujących sytuacji, z jakimi muszą się mierzyć.
Opiekunka pudla w swoim wpisie przekazała, że kocha swojego psa, ale gdyby miała wybór, nie zadecydowałaby się ponownie na posiadanie zwierzęcia.
Mój pies ma obecnie 7, prawie 8 lat, ale szczerze mówiąc, kiedy odejdzie, nie sądzę, żebym znowu chciała kolejnego zwierzaka. Nawet ryby. Zamierzam odpocząć na jachcie w Dubaju - zapewnia właścicielka reaktywnego pudla.