Norki to niewielkie ssaki drapieżne z rodziny łasicowatych. Żyją w pobliżu leśnych zbiorników wodnych lub rzek. Dawniej ziemie Polski zasiedlały norki europejskie, jednak gatunek ten uważany jest za zanikły na tym terenie.
Dziennikarze Gońca ujawniają szokujące materiały na temat maltretowania zwierząt na jednej z ferm holenderskich przedstawicieli branży futrzarskiej w Polsce. Dzięki aktywiście współpracującemu z organizacją Otwarte Klatki udaje się zdobyć materiały dowodowe dokumentujące bestialskie zachowania pracowników wobec norek. Kulisy działania fermy przyprawiają o gęsią skórkę.
Trwa kolejny szczyt przedstawicieli państw G7, czyli najsilniejszych gospodarek globu. W tle rozgrywa się batalia aktywistów, pragnących wprowadzić zakaz hodowli zwierząt futerkowych. Tym razem głos w obronie zwierząt zabierają Hindusi. Twierdzą, że koronawirus zmienił wszystko.Państwa G7 naradzają się, jak podźwignąć swe gospodarki ze strat spowodowanych pandemią koronawirusa. Tymczasem aktywiści z Indii chcąc dotrzeć do przywódców najpotężniejszych państw i domagać się od nich jednego: globalnego zakazu hodowli zwierząt futerkowych.
25 listopada obchodzony jest Ogólnopolski Dzień Bez Futra. Wybór tej daty jest nieprzypadkowy. To właśnie na przełomie listopada i grudnia na fermach futrzarskich dochodzi do uboju, co oznacza śmierć kilku milionów zwierząt. Aby obnażyć okrucieństwo branży futrzarskiej, pracownik zarejestrował warunki panujące na fermie przy pomocy ukrytej kamery.Dzień Bez Futra został zapoczątkowany w 1994 roku przez aktywistów Frontu Wyzwolenia Zwierząt podczas IV Ogólnopolskiego Kongresu „Teraz Ziemia”. W tym roku dniu organizowane są happeningi, których celem jest zwrócenie szczególnej uwagi społeczeństwa na sytuacje hodowanych na fermach zwierząt futerkowych, oraz nakłonienie jak największej liczby ludzi do zaprzestania noszenia odzwierzęcych futer.
Trzej mężczyźni zasłabli na fermie norek w Karsku niedaleko Myśliborza, u jednego z nich doszło do zatrzymania serca. Na miejsce wysłano karetkę oraz dwa śmigłowce lotniczego pogotowia ratunkowego. Znamy wstępną przyczynę wypadku. Do dramatycznego incydentu doszło dziś po godzinie 9. Reporterka RMF FM Aneta Łuczkowska poinformowała, że trzej pracownicy fermy norek zemdleli podczas wykonywanych obowiązków.
Pewien mieszkaniec Belgii zastał nieproszonych gości pod maską swojego samochodu. Z zacienionej szczeliny obok silnika nieufnie spozierała na niego para czarnych jak węgiel oczu. Zaskoczony tym widokiem mężczyzna od razu chwycił za telefon i nakręcił przezabawne spotkanie ze zwierzakami. Samuel Dibartolomeo przyłapał zwierzaki na gorącym uczynku. Z rozbawieniem sfilmował prawdziwe mistrzynie kamuflażu, które chowały się pod maską jego samochodu.
Gabriel Seweryn, polski projektant z Głogowa, znany także jako postać z programu TTV "Królowe życia" od lat projektuje kożuchy czy płaszcze używając do tego naturalnych futer. Jego projekty cieszą się wielką popularnością w Polsce. Zamawiają u niego m.in. Danuta i Zenek Martyniukowie, Monika Olejnik czy Iwona Węgrowska. Choć moda na naturalne futra już dawno minęła, Seweryn wciąż szyje z lisów, norek i innych zwierząt. Czy wkrótce zrezygnuje z tego dodatku? Zapytaliśmy. Na odpowiedź od Gabriela Seweryna czekaliśmy kilka miesięcy. Wydaje się, że projektant nawet nie rozważał decyzji o porzuceniu naturalnych futer.
Zwierzęta przewożone przez ciężarówki miały zostać wybite z powodu przenoszenia koronawirusa. Duńskie służba sanitarne potwierdziły, że na sześciu fermach odnotowano 200 przypadków zakażeń koronawirusem wśród pracowników sześciu różnych farm norek. Rząd podjął więc decyzję o wybiciu chorych jednostek. Początkowo zakładano zagładę wszystkich hodowlanych zwierząt, jednak sytuacja okazała się skomplikowana prawnie.
Można pomyśleć, że sztuczne rzęsy produkowane są wyłącznie z syntetycznych materiałów. Niestety, wiele z nas nie ma pojęcia, że często włoski pozyskiwane są ze zwierząt z ferm futrzarskich. Sephora zapowiada, że przestanie sprzedawać ten produkt. Czy inne marki zdecydują się na podobny krok? Mamy nadzieję, że tak się właśnie stanie.Rzęsy z norek mają zostać wycofane z Sephory. To sukces organizacji PETA i klientów, którzy domagali się zmian. Jak podaje elle.pl, aż 280 000 klientów amerykańskiej Sephory zalało firmę mailami. Amerykańskie władze marki zapowiedziały, że zrezygnują z rzęs okupionych cierpieniem zwierząt do końca tego roku.