Starsze koty — mniejszy kłopot? Adopcja mruczącego seniora ma swoje zalety

Koci seniorzy w centrum uwagi. Polecają się do adopcji nie tylko w Dzień Kota

Osoby rozważające adopcję kota ze schroniska lub fundacji w większości wyrażają chęć przygarnięcia kociaka albo młodego kota. Ich decyzja wiąże się z przekonaniem, że adoptując kociaka, nawiążą z nim silniejszą więź emocjonalną, a także samodzielnie nauczą go zasad panujących w domu. Nie należy jednak zapominać, że na kochające domy czekają również starsze mruczki , których życie zdecydowanie nie oszczędzało.

Przy każdej okazji staramy się przekonać potencjonalnych adoptujących do korzyści płynących z adopcji starszego kota. Część osób po wysłuchaniu naszych argumentów decyduje się dać im szansę. Zdarzają się także (choć niezwykle rzadko) osoby, które są nastawione na adopcję seniorów - mówią nam przedstawiciele Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kielcach.

Przysłowie mówi, że starych drzew się nie przesadza. Czy zatem w przypadku kocich seniorów zbudowanie bezgranicznego zaufania od podstaw oraz wprowadzenie dyscypliny jest z góry skazane na porażkę? Nic bardziej mylnego! Adopcja starszych kotów również niesie za sobą szereg zalet, a życie z wyważonym osobnikiem jest niejednokrotnie dużo łatwiejsze w porównaniu z kocim podlotkiem.

Dlaczego warto przygarnąć kociego seniora? Adopcja starszego zwierzęcia ma swoje plusy

Jakie argumenty przemawiają za adopcją kotów w sile wieku? Wolontariusze ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kielcach rozwiali wszelkie wątpliwości związane z przygarnięciem kociego seniora. Doświadczeni opiekunowie nie ukrywają, że przygarnięcie starszego mruczka to dobre rozwiązanie z kilku powodów . Między innymi w trakcie pobytu zwierzaka w schronisku zdąży on pokazać swoje prawdziwe oblicze, natomiast u kociaków to zwykle jedna wielka niewiadoma.

Personel oraz wolontariusze dogłębnie poznają charakter każdego ze zwierząt, dzięki czemu potencjalni kandydaci starający się o adopcję zostaną poinformowani, z jakim pupilem mają do czynienia. Pozwoli to na odpowiednie dopasowanie kota do opiekuna, co nie tylko minimalizuje ryzyko niezaspokojenia potrzeb i oczekiwań obu stron, ale i zmniejsza ryzyko powrotu zwierzaka do schroniskowego boksu. Wiesz, na co się decydujesz, więc unikniesz przysłowiowego „kota w worku”.

W przypadku posiadania w domu dzieci, warto zdecydować się na starszego kota. Taki kot jest bardziej stabilny emocjonalnie, mniej energiczny, a co za tym idzie "bezpieczniejszy" dla dzieci. Ma już określony charakter, wiadomo więc jakich zachowań można się po nim spodziewać, co zdecydowanie jest plusem - wymieniają jako kolejną zaletę.

Ponadto pupil w zaawansowanym wieku jest już zazwyczaj wykastrowany, zaszczepiony i odrobaczony, dlatego już na starcie oszczędzasz pieniądze, które później możesz przeznaczyć na regularne wizyty kontrolne. Pracownicy schroniska wiedzą, czy u kota wystąpiły wcześniej jakiekolwiek dolegliwości, dlatego z ich pomocą możemy dostosować się do specjalnych potrzeb nowego członka rodziny, by utrzymać go w jak najlepszym zdrowiu.

Starszy nie znaczy gorszy. Koci seniorzy potrzebują wsparcia, uwagi i realnej pomocy

Statystycznie starsze koty najdłużej przebywają w schroniskach i fundacjach, w przeciwieństwie do kociąt, które zwykle nie zabawiają tam długo. Choć starsze koty nierzadko mają za sobą trudne doświadczenia, co nie oznacza, że pod opieką nowych opiekunów nie młodnieją. Znane są przypadki, kocich seniorów, którzy po znalezieniu rodzin odzyskiwali siły witalne i jeszcze przez długi czas zabawiali w domach swoich wybawców.

Dodatkowo zwierzę domowe, tak samo jak człowiek, nigdy nie przestaje się uczyć. Nawet jeśli pupil jest już stary, przy odpowiednim podejściu i konsekwencji zawsze istnieje szansa na ponowne wyszkolenie podopiecznego.

Warto dodać, iż trudne chwile z dawnych lat nie muszą kłaść się cieniem na przyszłości zwierzęcia. Nieprawdziwe jest przekonanie, iż koci seniorzy wolą unikać ludzi. Wręcz przeciwnie — koci dziadek czy babcia z chęcią ułożą się na kolanach. Zwierzęta na stare lata cenią sobie spokój i bezczynność, dlatego sama obecność człowieka, który od czasu do czasu podrapie za uchem, dostarcza im wiele radości.

Zauważyliśmy, że starsze koty są już bardziej "obyte" z ludźmi, zazwyczaj chętniej wchodzą z nimi w interakcje. Są bardziej kontaktowe, rzadko zdarza się żeby były to zwierzaki po jakichś traumach. Chętniej dają się głaskać, wchodzą na kolana i wykazują duże przywiązanie - dowiadujemy się od pracowników Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kielcach.

Kotosław i Minti to nie jedyne koty czekające na opiekunów, którzy dadzą im szansę na doświadczenie jesieni życia w przytulnym domu. Każdy z podopiecznych schroniska zasługuje na to, by żyć i odejść za Tęczowy Most otoczony miłością, dlatego kochajmy te kulki futra nie tylko w Dniu Kota!

źródło: artykuł autorski we współpracy ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Kielcach