Pies rzuca się na matkę spacerującą z dzieckiem w wózku. Kobieta desperacko stara się bronić córeczkę
Pewna kobieta, podczas spaceru ze swoim psem oraz roczną córką doświadczyła jednej z najbardziej stresujących sytuacji w jej życiu. Nagle podbiegł do nich duży, agresywny pies, który rzucił się na spokojnego czworonoga kobiety. Matka desperacko starała się zapewnić bezpieczeństwo swojej córce i pupilowi. Wszystko zostało nagrane na miejskim monitoringu.
Spokojny spacer nagle zamienił się w koszmar
Matka rocznego dziecka, będąca jednocześnie właścicielką psa, jak co dzień, wybrała się na spacer razem ze swoją córką i pupilem. Na początku przechadzka niczym nie wyróżniała się od innych wypadów tego typu.
Zadowoleni spacerowali po mieście. Trzymali się spokojnych okolic. Niestety, okazało się, że tej przechadzki nie będzie można zaliczyć do udanych.
Kobieta, jej córka i pupil nagle zostali zaniepokojeni przez obcego psa . Zwierzę podbiegło do nich z jednej z uliczek. Wszystko działo się bardzo szybko i nagrało się na miejskim monitoringu.
Niemalże doszło do tragedii
Będący luzem pies rasy bulterier staffordshire nagle rzucił się na czworonoga kobiety. Spanikowana , starała się jednocześnie własnym ciałem uchronić swoją roczną córkę oraz wyswobodzić pupila z paszczy napastnika.
Dopiero po chwili do agresywnego psa podbiegł jego właściciel . Mężczyzna przez kilkanaście sekund usiłował opanować swoje zwierzę. Niestety, bulterier nic sobie z tego nie robił. Właściciel agresora musiał oderwać go siłą od znacznie mniejszego od niego psa kobiety. Widać było, że opiekun bulteriera zupełnie nie panuje nad pupilem.
Obrażenia odniosła cała trójka
W wyniku ataku bulteriera, obrażenia odniósł zarówno zaatakowany pies, jak i jego właścicielka i jej córka. Agresor został zabezpieczony przez lokalną policję.
Sytuacja ta jest doskonałym przykładem na to, że pewne rasy psów nie powinny należeć do ludzi, którzy nie potrafią ułożyć czworonoga . Podobne sytuacje miały już miejsce. Zdarzało się, że agresywne zwierzęta atakowały dzieci .
Źródło: thesun.co.uk