Bocian bronił swoich młodych. Pojedynek w gnieździe zakończył się tragicznie
Do dramatycznych scen doszło w bocianim gnieździe. Ptak zaciekle bronił swoich młodych przed drapieżnikiem. Niestety, choć wygrał walkę, to sam został przy tym poważnie ranny. Tegoroczną zimę najprawdopodobniej spędzi w Polsce. Pracownicy fundacji sprawujący nad nim opiekę wystosowali do miłośników zwierząt ogromną prośbę.
Bocian zaciekle bronił swojego gniazda
W świecie przyrody instynkt obrony potomstwa jest niezwykle silny, a bociany nie stanowią tu wyjątku. Symbolizujące szczęście i nadejście wiosny ptaki wykazują niezwykłą odwagę i determinację w ochronie swojego gniazda przed drapieżnikami. Zacięta walka o bezpieczeństwo piskląt często kończy się dla dorosłych osobników poważnymi obrażeniami. Bociany podejmują heroiczne, a czasem wręcz niebezpieczne działania, aby zapewnić swoim młodym bezpieczeństwo i szansę na przeżycie.
W Tąpkowicach w powiecie tarnogórskim na oczach mieszkańców doszło do groźnych scen. Bocian o imieniu Elvis stoczył walkę z innym ptakiem o życie swoich młodych. Niestety został poważnie ranny. Na miejsce wezwano Fundację “Mammalis”, której udało się odłowić dzielnego i walecznego ojca. Ptak przeszedł skomplikowaną operację, lecz aby mógł latać, potrzebna jest długa rehabilitacja, której koszty przerastają możliwości ratowników.
Jak rozpoznać problemy ze stawami u psa? Obserwację zacznij od schodów Nie miał litości ani dla psa, ani kota. Zwierzętom zgotował piekło na ziemiRanny bocian przeszedł operację. Ptak nie może latać
O groźnej sytuacji poinformowali pracowników fundacji zaniepokojeni mieszkańcy. Miłośnicy zwierząt są mocno przywiązani do widoku bocianów w swojej miejscowości. Dzielny Elvis, choć wygrał walkę z czyhającym na jego potomstwo napastnikiem, przepłacił to swoim zdrowiem. Gdyby nie szybka reakcja ludzi to obronę swojego gniazda okupiłby życiem.
Pracownicy fundacji po przybyciu na miejsce stwierdzili, że stan bociana jest bardzo ciężki. Zwierzę miało otwarte złamanie skrzydła i było bardzo słabe. Zadecydowano więc o natychmiastowym przewiezieniu go do kliniki, gdzie lekarze podjęli się poskładania jego kończyny. Operacja trwała kilka godzin i przebiegła pomyślnie. Jednak, aby stworzenie miało szansę latać, potrzebna jest rehabilitacja, która jest bardzo kosztowna. Już samo utrzymanie i wykarmienia ptaka jest dla placówki nie lada wyzwaniem.
Bocian po operacji skrzydła dochodzi do siebie. Jego odlot w tym sezonie stoi pod dużym znakiem zapytania. Apetyt ma ogromny, a co za tym idzie koszty rekonwalescencji stale rosną. Dorosły bocian pochłania nawet ponad 1kg pokarmów dziennie - napisali pracownicy Fundacji "Mammalis".
Pracownicy fundacji proszą o pomoc
Rehabilitacja, żywienie i odpowiednia suplementacja, które mają wpływ na rekonwalescencję zwierzęcia, są bardzo kosztowne. Dlatego Fundacja "Mammalis" wystosowała prośbę o finansowe wsparcie. Pracownicy założyli w sieci zbiórkę, za pomocą której próbują uzyskać potrzebną kwotę na dalsze leczenie bociana. Link do zbiórki znajduje się tutaj.
Mieszkańcy Tąpkowic mają nadzieję, że ich Elvis szybko wróci do zdrowia i niebawem będzie mógł ponownie latać. Jego partnerka została sama z opieką nad młodymi. Jest to dla niej ogromne wyzwanie. Miłośnicy przyrody bacznie obserwują czy w gnieździe nie dzieje się nic złego. Wierzą, że bohaterski czyn bociana nie pójdzie na marne i pisklęta wyrosną na piękne i zdrowe ptaki.
