Adoptowała kota przez internet, nie doczytała ile waży. Gdy do niej trafił, zamarła
Robiąc zakupy przez Internet, nie raz zdarzyło się, że zamówiony produkt ostatecznie nie spełniał naszych oczekiwań i w rzeczywistości prezentował się inaczej niż na zdjęciach. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku Kristine Seguin, która za pomocą sieci adoptowała kota, nie doczytując jego dokładnej wagi. Gdy futrzak do niej trafił, oniemiała na jego widok.
Adopcja przez Internet. Kobieta nieświadomie przygarnęła kota-olbrzyma
Kristine Seguin to bez wątpienia kobieta o wielkim sercu, która kocha pomagać zwierzętom. Zachęcona widokiem informacji o możliwości zaadoptowaniu 7-letniego kota postanowiła pomoc futrzakowi i przygarnęła go do siebie.
Mieszkanka Ottawy w Kanadzie wiedziała, że Alex jest nieco większych rozmiarów od przeciętnych kot ów, ale gdy zjawił się już w jej domu, totalnie ją zamurowało z wrażenia. Wszystko przez jeden błąd Kristine.
Kot miał problemy z poruszaniem się. Kobieta nie pozostała obojętna
Jak się okazało, kobieta błędnie odczytała zamieszczone w internetowym ogłoszeniu informacje na temat wagi adoptowanego mruczka. Jego masa ciała była podana jako 19 kilogramów, a nie jak myślała Seguin 19 funtów (czyli ok. 8,6 kilogramów).
Kristine zamarła na widok nowego członka rodziny. Jak wspomniała, kot ważył tyle, co jej 10-letnia córka. Alex miał spore problemy z poruszaniem się, podczas którego nie obyło się bez potknięć czy uciążliwej zadyszki. Kobieta postanowiła nie być obojętną na cierpienie futrzak a i podjęła działania, aby pomóc mu odzyskać sprawność. Rozpoczął się proces odchudzania otyłego Alexa.
Kot przeszedł na dietę, a jakość jego życia uległa poprawie
Cały przebieg ze zrzucania wagi Alexa, Kristine Seguin postanowiła dokumentować za pomocą mediów społecznościowych. Na TikToku opublikowała już wiele nagrań z życia codziennego oraz z przemiany kota-olbrzyma.
Zgodnie z planem mruczek powinien schudnąć ok. 25 funtów, a aktualnie udało mu się stracić lekko ponad 6. Wprowadzenie procesu odchudzania było niezbędne, aby mruczek mógł dalej żyć. Długotrwała otyłość u zwierzaka mogła doprowadzić do wielu schorzeń stawów oraz chorób takich jak np. cukrzyca, choroby serca czy wątroby, a w konsekwencji nawet do przedwczesnej śmierci.
Pamiętajmy więc, aby utrzymywać naszych zwierzęcych podopiecznych w dobrej kondycji, serwując im wartościowe pożywienie i organizując aktywnie czas. Dzięki temu jakość życia czworonożnych przyjaciół będzie znacznie lepsza i z pewnością nam za to podziękują.