Zwierzęta czują, że ich opiekun umiera? Pielęgniarka nie ma wątpliwości
To, że zwierzęta potrafią okazywać uczucia, wie niemal każdy właściciel czworonoga. Ale czy śmierć ma dla nich jakieś znaczenie? Okazuje się, że istnieją dowody, że zwierzęta przeżywają odejście opiekuna równie boleśnie jak my. Pielęgniarka towarzysząca ludziom w ostatnich chwilach przedstawia niesamowite nagranie, które nie pozostawia złudzeń co do miłości, jaką darzą nas zwierzęta.
Więź między człowiekiem a czworonogiem jest silniejsza, niż myślimy
Gdy przygarniamy psa lub kota do naszego życia, choć staramy się o tym nie myśleć, to mamy świadomość, że nadejdzie dzień kiedy będziemy musieli się z nim pożegnać. Czworonogi niestety, żyją przecież krócej niż ludzie. Są w życiu jednak sytuacje, kiedy niespodziewana choroba, lub inna sytuacja sprawi, że ulubionemu zwierzęciu umiera ukochany właściciel.
Pielęgniarka Julie McFadden pracująca w hospicjum od wielu lat, postanowiła podzielić się z obserwującymi jej profil użytkownikami opinią na temat szczególnej więzi, jaka wytwarza się między zwierzęciem a człowiekiem. Jej zdaniem zwierzęta czują kiedy ich opiekun umiera i zachowują się wtedy w niezwykły sposób.
Zwierzęta czują że ich opiekun umiera. Pozostają wiernymi przyjaciółmi do samego końca
Kobieta wielokrotnie była świadkiem, sytuacji gdy czworonogi wyczuwały śmierć jej podopiecznych. Zwierzęta nie odstępowały od łóżek pacjentów. Psy najczęściej chwile przed śmiercią właściciela leżały na nich, lizały po rękach, podstawiały pysk pod dłoń i robiły wszystko, aby ich opiekun wiedział, że są obok. Do samego końca.
Niestety pielęgniarka zwraca uwagę też na okropny smutek, jaki towarzyszy zwierzętom i odbija się na ich samopoczuciu. Nasi czworonożni przyjaciele wyrażają więcej emocji i uczuć , niż mogłoby nam się wydawać. Psy po śmierci właściciela wyją pod drzwiami , popadają w depresję, nie chcą jeść, ani pić i żadna zabawka, ani ulubiony przysmak nie jest w stanie odciągnąć ich myśli od utraty ukochanego opiekuna.
Internauci podzielili się swoimi historiami
Julia w swoim nagraniu opowiada, że potrafiące współczuć zwierzęta zachowują się tak nie tylko w przypadku śmieci właściciela. Okazuje się, że psy przebywające z chorymi potrafią utożsamić się ze swoim opiekunem tak bardzo, że zaczynają wykazywać takie same symptomy. Gdy właściciel kuleje, jego czworonóg po pewnym czasie również zaczyna kuleć. Zupełnie jakby chciał wesprzeć swojego opiekuna i pokazać mu “hej, na 3 łapach nie jest tak źle”.
Nagranie bardzo poruszyło internautów. Wielu z nich zostawiło pod internetowym postem komentarz opowiadający ich historie związane z pupilami, które przeżyły śmierć lub chorobę swojego właściciela.
-
“Pies mojej babci wył, kiedy odeszła”,
-
“Zabierałam psa do męża każdego dnia, kiedy był w hospicjum. Widziałem, jak powoli odłącza się od niej, a ona bardziej przywiązuje się do mnie. Ale po jego śmierci biegała do drzwi i płakała za nim o tej samej porze każdego dnia, przez kilka miesięcy. Ten widok łamał mi serce”,
-
“Pies mojej przyjaciółki zmarł cztery dni po jej śmierci. Miał zaledwie cztery lata i był zdrowy. To była najdziwniejsza rzecz w historii”,
- “Moje yorki straciły na wadze po tym, jak mój mąż odszedł. Jego kot ukrywał się przez długie tygodnie i również okropnie schudł”.
Nasze ukochane czworonogi są z nami bardziej połączone, niż mogłoby nam się wydawać. Cieszymy się i doceniajmy każdy dzień, jaki możemy przeżyć z futrzastym przyjaciółmi. Bo dla nich każda chwila spędzona z nami jest wyjątkowa i niepowtarzalna.
Źródło: tiktok/ hospicenursejulie