Swiatzwierzat.pl Psy Zakopała żywcem trzy szczenięta. Oprawczyni ukrywała się w wiosce, nie do uwierzenia, co ją za to spotka
fot. Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt

Zakopała żywcem trzy szczenięta. Oprawczyni ukrywała się w wiosce, nie do uwierzenia, co ją za to spotka

21 listopada 2023
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Ktoś żywcem zakopał trzy nowonarodzone szczeniaki na tyłach opuszczonej działki. Niewiele brakowało, a doszłoby do tragedii. Niestety, jeden z nich nie przeżył. Po upływie roku sprawczyni bestialskiego czynu w końcu usłyszała wyrok, który z pewnością nie spodoba się większości miłośników zwierząt.

Trzy szczenięta żywcem zakopane na działce

Powracamy do sprawy, która w czerwcu minionego roku została poruszona na łamach naszego portalu. Do haniebnego zdarzenia doszło w miejscowości Zalesie k. Ostrowa Wielkopolskiego, gdzie ktoś bardzo pomysłowy w swojej zwyrodniałości postanowił uśmiercić trzy nowonarodzone szczenięta, zakopując je żywcem na tyłach niezamieszkałej działki.

Pierwsze doniesienia o popełnieniu przestępstwa rozpowszechnili w mediach społecznościowych przedstawiciele Ostrowskiego Stowarzyszenia Miłośników Zwierząt. 10 czerwca 2022 roku do ratowników dotarło zgłoszenie o niepokojących dźwiękach dobiegających ze świeżo rozkopanej ziemi. Przypominały one miauczenie, dlatego początkowo podejrzewano, że w pobliżu mogła okocić się kotka.

Osoby podlewające kwiaty na sąsiedniej działce postanowiły sprawdzić okolicę, aby odnaleźć bezpańskie zwierzaki, aż w końcu dotarły w miejsce, gdzie zakopano nowonarodzone szczenięta. Zwierzęta znajdowały się płytko pod powierzchnią ziemi.

Tylko dzięki przypadkowi udało się je uratować - informowali wówczas na Facebooku, choć finalnie nie wszystkim zwierzętom udało się pomóc.

289017500_391601706329193_3939162650818301447_n.jpg
Trzy szczenięta zakopane żywcem na tyłach działki. źródło: fot. Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt
Nigdy nie pomyśleliby, że spacer z psem będzie ich tyle kosztować. Nagle zatrzymali ich mundurowi

Pieski miały maksymalnie dobę. Niestety jeden z maluchów nie przeżył

Zwierzęta trafiły do kliniki weterynaryjnej, gdzie poddano je badaniom. Pieski wciąż miały zamknięte oczka, a ich wiek oceniono na około dobę. Nie wiadomo, ile czasu szczenięta spędziły we własnym “grobie”. Oczekiwanie na nadejście pomocy mogło trwać nawet 10 godzin albo i więcej.

Maluchy udało się uratować w ostatniej chwili, jednak jeden z nich był w wyraźnie gorszym stanie, ale co do całej trójki "rokowania były ostrożne". Niestety najsłabszy ze szczeniaków zmarł.

Może został czymś uderzony albo był podduszony, bo leżał pod dwoma pozostałymi pieskami - opowiadała Iwona Trzcińska z Ostrowskiego Stowarzyszenia Miłośników Zwierząt w rozmowie z TVN24. - Psy nie były karmione, były wyziębione i mimo że były płytko zakopane, także niedotlenione.

LANDSCAPE_840 (2).jfif
Nie wszystkie pieski udało się uratować. źródło: fot. Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt
LANDSCAPE_840__1_.jfif
Szczenięta trafiły do kochających rodzin. źródło: fot. Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt

Po nagłośnieniu sprawy w mediach Policja w Ostrowie Wlkp. podjęła czynności operacyjne, a w mediach społecznościowych apelowano o pomoc w ustaleniu tożsamości “zwyrodnialca” . Policja ustaliła, że winę za zdarzenie ponosi jedna z mieszkanek wsi.

Zapadł wyrok. Winna zakopania żywcem trzech szczeniaków skazana

Po ponad roku zapadł wyrok w sprawie zakopanych żywcem szczeniąt. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje, iż oskarżona kobieta, zakopując w ziemi żywe szczeniaki działała co najmniej z zamiarem ewentualnym ich uśmiercenia. Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt występowało w charakterze oskarżyciela posiłkowego, prosząc o sprawiedliwy wyrok. Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim uznał, że doszło do znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.

Zachowanie oskarżonej polegające na zakopaniu w ziemi żywych zwierzaków, odcięciu im dostępu do tlenu i jedzenia oraz pozostawienie na pewną śmierć, gdyż tylko przypadek sprawił, że zwierzęta te zostały uratowane, nie budzi wątpliwości że było to działanie ocenione w odczuciu społecznym jako szczególnie okrutne - stwierdziła w uzasadnieniu wyroku sędzia Małgorzata Malkowska, cytowana przez “Głos Wielkopolski”.

Pomimo uznania czynu za szczególnie okrutny, sąd wymierzył karę grzywny w wysokości 4 tysięcy złotych oraz zakaz posiadania zwierząt na okres 2 lat. Oskarżona kobieta musi zapłacić nawiązkę na rzecz fundacji w wysokości 2 tysięcy złotych oraz zobowiązana jest pokryć koszty sądowe. Wyrok nie jest prawomocny.

Przypominamy, że zgodnie z art. 35 ustawy o ochronie zwierząt zabicie zwierzęcia wbrew przepisom prawa, a także znęcanie się nad nim zagrożone jest karą do 3 lat więzienia, zaś w typie kwalifikowanym ze szczególnym okrucieństwem od 3 miesięcy do lat 5.

Źródło: Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt

Zegar tyka nieubłaganie, a ataki paraliżują cały świat suczki. Nie tak powinno wyglądać życie Izi
Nie mógł wybaczyć ojcu i bratu ich zachowania, odegrał się w przebiegły sposób. Zamiast ich wybrał kota
Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy