Zadziwiające nagranie z lasu! Zachowanie wilków zaskoczyło internautów, "nie robią tego dla przyjemności"
Pewien pasjonat przyrody jedną ze swoich fotopułapek ustawił w miejscu, które jest często odwiedzane przez dwa gatunki zwierząt. Co najdziwniejsze, zazwyczaj stworzenia te unikają się za wszelką cenę. Przynajmniej takie panuje przekonanie. Nagrania z lasu pokazują, że wbrew stereotypom niektóre istoty mogą żyć obok siebie w zgodzie.
Znalazł wyjątkowe miejsce w środku lasu
Internauta działający w sieci jako Leśny Kawaler regularnie udostępnia wyjątkowe nagrania , które zdobywa dzięki umiejętnemu rozstawianiu fotopułapek. Zdecydowana większość filmików pochodzi z leśnych gęstwin polskich lasów. Tam dzieje się o wiele więcej, niż mogłoby się nam wydawać .
Pasjonat przyrody pokazał swoim obserwatorom, że niektóre miejsca są szczególnie lubiane przez wiele gatunków zwierząt. Co ciekawe, okazuje się, że roślinożercy nie zawsze uciekają w popłochu przed drapieżnikami. Zdarza się, że bez problemu dzielą z nimi ulubione miejscówki.
Badały teren przez wiele tygodni
Na jednej z fotopułapek Leśny Kawaler uwiecznił wilczą watahę. Drapieżniki pojawiały się w tym miejscu wielokrotnie przez okres co najmniej kilku tygodni. Wiele wskazywały na to, że przychodziły po informacje.
Wilki regularnie uważnie węszyły i patrolowały okolice. Specjalista wyjaśnił, że takie zachowanie zwierząt jest normalne. Drapieżniki przed podjęciem decyzji o polowaniu długo namierzają swoje ofiary. Nie atakują silnych i zdrowych zwierząt. Skupiają się na osobnikach chorych, rannych lub bardzo starych. Pełnią ważną rolę w selekcji naturalnej roślinożerców.
Przychodzą tam żeby się zrelaksować?
Miejsce, w którym regularnie pojawiała się wataha wilków, równie chętnie było odwiedzane przez jelenie oraz sarny . Co więcej, samice roślinożerców bez oporów przyprowadzały tam swoje młode.
Nagrania te są doskonałym dowodem na to, że drapieżniki i ich potencjalne ofiary mogą spokojnie żyć obok siebie. Obecność wilków nie sprawia, że roślinożerne zwierzęta przestają normalnie funkcjonować. Zdrowe i silne osobniki niespecjalnie przejmują się tym, że okolica jest zamieszkana przez jedne z największych drapieżników żyjących w Polsce.
Źródło: youtube.com/@LesnyKawaler