Wrócili do mieszkania i opadły im ręce, gdy zobaczyli podłogę. Tak psy bawiły się pod ich nieobecność
Posiadanie psa to nie tylko tylko radosne chwile. Zwierzęta te potrafią nieźle zdenerwować oraz zaskoczyć. Zdarza się, że nawet bardzo posłuszne i spokojne osobniki wpadną na pomysł, który niekoniecznie spodoba się właścicielowi. Wiele czworonogów wpada na szalone pomysły wtedy, gdy w domu nie ma żadnego człowieka. To czas, w którym z reguły niedostępne eksperymenty, stają się osiągalne. Nową zabawę, pod nieobecność swoich opiekunów, postanowiły przetestować dwa buldożki francuskie. Efekt ich pomysłu był przerażający.
Psy uwielbiają ruch i... psoty!
Psy to bardzo inteligentne zwierzęta . W związku z tym zupełnie tak jak ludziom, zdarza się im doświadczyć nudy . Wtedy starają się zrobić coś, co sprawi, że ich dzień stanie się chociaż trochę ciekawszy.
Dla psa, poszukiwanie ciekawych doświadczeń często jest jednoznaczne z ruchem . Dlatego, pupile, które zostają w mieszkaniu same, a wcześniej nie miały zapewnionej odpowiedniej dawki ekscytujących zajęć, mogą wymyślić je sobie same.
To często kończy się zdemolowaniem mieszkania. Tak było w przypadku goldendoodla, który postanowił pobawić się w “odkrywcę ”. Jeszcze bardziej szalony i destrukcyjny pomysł miały dwa buldożki, będące bohaterami dzisiejszej historii.
Dwa buldożki francuskie okazały się być fanami zabaw wodnych
Właściciele buldożków francuskich, po powrocie do mieszkania zastali coś, czego nigdy by się nie spodziewali. W całym mieszkaniu była woda . Pierwszą logiczną myślą, która przyszła im do głowy była zapewne poważna awaria rurociągów.
Szybko okazało się, że sprawcami całego zamieszania są psy . W mieszkaniu leżał szlauch wodny, który normalnie znajduje się w ogrodzie. Ponadto, opiekunowie buldożków mieli w zwyczaju zostawiać kamerkę, na której nagrał się materiał, wyjaśniający całą nietypową sytuację.
Jeden z psów stwierdził, że doskonałym pomysłem będzie zabawa odkręconym szlauchem w mieszkaniu!
Nie ma sensu karać psa za coś, co zrobił pod Twoją nieobecność
Powrót do zdemolowanego mieszkania jest czymś bardzo frustrującym. Pierwszym odruchem wielu ludzi jest karcenie psa za to, co zrobił. Z reguły są to śmieci rozniesione po całym mieszkaniu, zniszczona kanapa lub obgryzione meble.
Należy jednak pamiętać o tym, że psy, mimo że są bardzo inteligentnymi stworzeniami, nie rozumieją, że robią coś złego . Karanie ich za coś, co zrobiły prawdopodobnie kilka godzin temu, nie przyniesie żadnych sensownych konsekwencji. Pies doświadczy negatywnych emocji, ale nie będzie ich kojarzył z tym co zrobił wcześniej. Z każdą taką sytuacją będzie utrwalał sobie, że Twój powrót do domu wiąże się z nieprzyjemnościami. Przez to może po pewnym czasie zacząć się Ciebie bać.
Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest zabezpieczenie śmieci w przyszłości, tak żeby pies nie miał do nich dostępu lub z ostawienie zwierzakowi ulubionego gryzaka, żeby zrezygnował z obgryzania mebli.
Źródło: tiktok.com/@house_of_camille