Wracając z autobusu czuła, że ktoś ją śledzi. Gdy się odwróciła zamarła, musiała działać natychmiast
Kto by pomyślał, że zwykły spacer może stać się niezwykłym spotkaniem, które zmieni życie na zawsze? Pewna kobieta przeżyła historię, której nigdy nie zapomni. Podczas swojej wędrówki, poczuła, że jest śledzona. Odwróciła się, a jej oczom ukazała się ktoś, kroczący w jej kierunku. Wbrew pierwszemu odruchowi, postanowiła mu pomóc.
Kobieta poczuła, że ktoś ją śledzi. Odwróciła się i zdębiała
Podczas swojej wędrówki na przystanek autobusowy, Loraine nagle poczuła, że jest śledzona. Nie szedł za nią jednak człowiek. Istota, która ją śledziła, wcale nie miała złych zamiarów.
Kobieta odwróciła się ostrożnie i ujrzała małą czarną plamkę, która za nią podążała. Urocze maleństwo spośród wszystkich osób, wybrało właśnie ją.
Za każdym razem, gdy się zatrzymywałam, próbowała mnie dogonić – pisała kobieta na TikToku.
Małe, rozczochrane stworzenie okazało się być malutkim kociakiem, który zainteresował się właśnie Loraine. Na samym początku kobieta myślała, że to zwykły przypadek, że może po prostu idą w tę samą stronę. Szybko zorientowała się jednak, że maleńka istotka ją śledzi.
Kotka nie przestawała jej śledzić. Miała tylko jedną opcję
Kobieta zwolniła kroku, żeby kociak mógł za nią nadążyć. Przeszukała pobliskie krzaki, sprawdzając, czy nie kryje się w nich kocia mama z resztą dzieci. Niestety, mruczek był zupełnie sam.
Nie przestawała mnie śledzić. Pomyślałam, że odejdzie, jak tylko zobaczy jedzenie na ulicy, ale nie, nadal chodziła u mojego boku – mówi Loraine Baguio.
Chociaż inni ludzie byli w pobliżu, nie zwracali uwagi na błąkającego się kociaka. Baguio wiedziała, że nie może zostawić mruczka samemu sobie. Postanowiła zabrać maleńką kotkę do domu.
Kiedy wychodziła tego ranka, nigdy by nie pomyślała, że wróci z kociakiem. Los miał wobec niej jednak inne plany. Skupiła się więc tylko na tym, by mruczek miał zapewnioną odpowiednią opiekę. Cat, jak nazwano kotkę, była niesamowicie głodna i osłabiona, ale po jedzeniu, wodzie i odpoczynku zaczęła odzyskiwać siły.
Kobieta wie, że to kotka ją wybrała. Nie miała nic do gadania
Loraine nigdy nie uważała się za miłośniczkę kotów, jednak kiedy tylko ją zobaczyła, zakochała się w Cat od pierwszego wejrzenia. Wiedziała, że nie może zostawić kruszyny, która spośród wszystkich osób, wybrała właśnie ją. Była tylko jedna opcja – postanowiła oficjalnie ją adoptować.
Czuję się tak, jakbyśmy się gdzieś wcześniej spotkały – mówi Loraine.
Kobieta była zdziwiona, gdy Cat zaczęła ją śledzić. Wygląda jednak na to, że od samego początku wiedziała, co robi. Wiedziała, że właśnie znalazła swoją nową mamę i że musi za nią iść. Nawet jeśli Loraine jeszcze o tym nie wiedziała, kotka była już jej, kiedy tylko zaczęła za nią podążać.
Zrozumiałam, że to ona wybrała mnie na swoją matkę i że to ona wybrała mnie, by ją zabrać do domu. I tak oto dostałam swojego pierwszego kota.
Źródło: thedodo.com
