Uchwycili na filmie bliskie spotkanie z morskim diabłem. Majestatyczny taniec nagle został przerwany
Pływanie z diabłami morskimi miało być dla kobiety wakacyjną atrakcją. Nie spodziewała się, że spotkanie z morskimi stworzeniami utknie jej w głowie na zawsze. Była zachwycona morskim widokiem i czuła się podekscytowana perspektywą pływania z mantami. Kiedy jednak zanurkowała, wszystko się zmieniło.
Pływanie z mantami to podobno niezapomniane przeżycie. Tak było i tym razem
Pływanie z morskimi stworzeniami jest dla wielu osób rozrywką . Szukając niezapomnianych wakacyjnych przeżyć, łatwo natknąć się na atrakcje związane ze zwierzętami . Chociaż na pierwszy rzut oka możemy tego nie widzieć, niektóre z nich wiążą się z cierpieniem zmuszanych do pracy istot . Dlatego warto zrezygnować z atrakcji wiążących się z wyzyskiwaniem zwierząt na rzecz aktywności, które są dla nich neutralne. Jedną z rozrywek na egzotycznych wakacjach może być pływanie z mantami , które wydaje się nie szkodzić morskim istotom.
– Manty nie mają zębów ani groźnego kolca na ogonie, co sprawia, że są całkowicie bezpieczne w kontaktach z ludźmi . Znalezienie się w wodzie z morskimi diabłami to wspaniałe i niezapomniane przeżycie dla osób w każdym wieku – pisze o wakacyjnej atrakcji biuro podróży Memories specjalizujące się w organizowaniu luksusowych podróży do egzotycznych krajów.
Lauren Jubb postanowiła skorzystać z takiej atrakcji i faktycznie, do końca życia tego nie zapomni . Niestety nie dlatego, że był to świetna rozrywka.
Kobieta była w szoku. Jej oczom ukazał się nie piękny ocean, a morze plastiku
Lauren odwiedziła wyspę Nusa Lembongan znajdującą się na południowy wschód od Bali . Celem jej wycieczki było zatrzymanie się w Manta Point , gdzie miała zanurkować z mantami. Początkowy widok zaparł jej dech w piersiach. Była zauroczona, dopóki nie zanurkowała w oceanie .
Woda odbiegała od czystej, błękitnej toni znanej z dokumentów przyrodniczych. Ocean wyglądał mętnie. Nie był to jednak największy problem, bowiem wokół diabłów morskich pływały śmieci . Z każdym ruchem mant plastikowe odpady tańczyły w wodzie. Najgrubsza warstwa śmieci gromadziła się na górze, jednak kawałki przezroczystej folii i opakowania wypełniały cały ocean.
Widok zszokował Lauren, która już wcześniej była świadoma problemu plastiku w oceanie . Nie widziała jednak wcześniej na własne oczy skali problemu . Nagrane spotkanie z mantami zrobiło na niej wrażenie nie ze względu na piękno morskich stworzeń, a brzydotę zanieczyszczonego przez ludzi środowiska. Postanowiła uświadomić ludzi co do zagrożeń płynących z zaśmiecania oceanów .
Plastikowe odpady nie tylko krępują ruchy zwierząt, wpadając na pływające manty, ale też mogą zostać przypadkiem zjedzone przez morskie stworzenia . Coraz częściej mówi się o śmieciach połykanych przez ptaki, ryby, czy inne zwierzęta, które nie potrafią odróżnić ich od pokarmu . Organizacje zajmujące się ochroną środowiska podkreślają, że coraz częściej znajdują w żołądkach martwych zwierząt kawałki plastiku . Połknięte śmieci mogą być nawet przyczyną zgonu.
– Kiedy foka zje plastikowy odpad, to wypełni on jej żołądek. Mimo odczuwanego głodu nie będzie w stanie zjeść pożywienia, co może sprawić, że umrze z głodu – tłumaczy na podstawie fok Kasia Wągrowska , ekspertka od zero waste na swojej stronie ograniczamsie.pl . Połknięcie plastiku grozi jednak nie tylko tym morskim zwierzętom, a wszystkim istotom, które otoczone są generowanymi przez ludzi śmieciami.
Diabły morskie – nie takie straszne, jak je malują
Chociaż to mylące, nazwą diabeł morski niektórzy określają także żabnicę ( Lophius piscatorius ), którą poławia się dla mięsa uznawanego przez niektórych za smakołyk. Nie ma ona biologicznie nic wspólnego z mantą ( Manta birostris ), która jest ogromną płaszczką . Diabłem morskim określa się często też cały rodzaj mantowatych , do których należy manta.
Obecność na liście biologicznych ciekawostek mantowatym zapewnia fakt, że są one jedynym gatunkiem kręgowców, który ma trzy pary funkcjonalnych kończyn . Występują w tropikalnych wodach. Można je spotkać na wczasach na Bali czy Malediwach . Pływanie z płaszczkami jest atrakcją turystyczną, która robi ogromne wrażenie na wczasowiczach i co najważniejsze – nie szkodzi im. Morskie stworzenia, mimo groźnego miana diabłów morskich nie stwarzają zagrożenia dla turystów .
Źródło: uk.news.yahoo.com, nationalgeographic.com