Twój kot nie chce jeść? Nie uwierzysz, w czym może leżeć problem
Choć koty znane są ze swojego wyrafinowanego gustu i specyficznych upodobań żywieniowych, to zdarza im się odmawiać jedzenia z zupełnie innych powodów niż smak karmy. Istnieje wiele czynników, których oddziaływanie może prowadzić do utraty apetytu u mruczka. Jeden z powodów może Cię zaskoczyć. Na szczęście ten problem rozwiążesz błyskawicznie.
Dlaczego kot nie chce jeść?
Opiekunowie zwierząt domowych zapewne nie raz zauważyli, że w kwestiach żywieniowych koty potrafią być dość wybredne. Dla wielu właścicieli mruczków odmowa jedzenia przez ich pupila może być powodem do niepokoju i frustracji. Choć istnieje wiele przyczyn, przez które koty grymaszą i z niechęcią spoglądają na pożywienie serwowane w miseczce, to wśród najczęściej występujących wymienia się stres i problemy zdrowotne. W dodatku zmiana diety z wykluczeniem stopniowego wprowadzenia nowego pokarmu może spowodować, że mruczek będzie zamiatał łapką powietrze wokół misek, aniżeli jadł ze smakiem.
Warto mieć świadomość, że koty odmawiają posiłków również z bardzo banalnych powodów i czasami możemy do tego nieświadomie przykładać rękę. Zapamiętaj, że udomowionym drapieżnikom nie jest obojętne, gdzie jedzą, a tym bardziej, z czego spożywają najsmaczniejsze kąski.
Wybór miski dla kota to ważna inwestycja. Jakich unikać?
Przyjmując kota pod swój dach lub powiększając kocią rodzinę o nowego podopiecznego, zazwyczaj szykujemy dla zwierzaka wyprawkę. Oprócz zabawek i drapaka, które mają za zadanie zaktywizować pupila, kupujemy miseczki na jedzenie oraz wodę. Wybierając zastawę dla naszego mruczka, nie powinniśmy sugerować się jedynie kolorem i wyglądem, ale również materiałem, z którego została wykonana. Wbrew pozorom naczynie, z którego kot będzie jadł, ma dla niego i jego samopoczucia ogromne znaczenie.
Świeżo upieczeni opiekunowie często kupują plastikowe miseczki. Są one tanie, łatwe w utrzymaniu, a w dodatku nie odczujemy większej straty, jeśli przez przypadek umyjemy je w zmywarce. Niestety po krótkim czasie użytkowania powstają na nich rysy, w których zagłębiają się bakterie i trudne do usunięcia resztki karmy. Co więcej, syntetyczne tworzywo sztuczne, z którego są wykonane miski, wpływa na smak pożywienia, jakie zostało w nich podane. Nawet aromat świeżo otwartej saszetki z najlepszej jakości mięsem nie zakryje zapachu starej karmy, jakim jest przesiąknięte dno plastikowej miski.
Koty często denerwuje również ich lekkość. Kiedy plastikowa zastawa ucieka zwierzęciu spod pyszczka, musi on gonić za jedzeniem po całej kuchni, a opiekun zastanie bałagan na podłodze, który musi sprzątać po każdym posiłku. Dlatego najlepszym wyborem są miski ceramiczne.
Jaka miseczka będzie dobra dla kota? Rozmiar miski ma znaczenie
Przy wyborze miski dla kota należy wziąć pod uwagę nie tylko materiał, ale i wielkość i kształt naczynia. Z uwagi kocie wąsy, czyli wyjątkowo wrażliwy narząd odbierający wrażenia dotykowe, miska powinna być płytka i szeroka. Jeśli mruczek będzie zmuszony wciskać pyszczek w wąskie i małe naczynia, może spowodować to u niego dyskomfort, a po dłuższym czasie nawet awersję do jedzenia.
Znaczenie ma również odległość, jaka dzieli miskę z wodą od miski z pokarmem. Dlatego podwójne miski z automatu powinny zostać odrzucone przy wyborze przez opiekunów. Instynkt każde pić kotom wodę oddaloną od miejsca spożywania pokarmu. To ich naturalna obrona przez skażonymi bakteriami wodopojami. Mruczki uwielbiają świeżą wodę, dlatego dużą popularnością cieszą się kryształowe miseczki, które odbijają światło, co zachęca ciekawskie futrzaki do zaspokojenia pragnienia. Błyski sprawiają wrażenie, że woda się porusza, dlatego z perspektywy kota wygląda, jakby płynęła prosto ze strumyka.
