Trafił w sieci na filmik ze swoim psem w roli głównej. Nie mógł uwierzyć, jaki numer wykręcił strażakom
Filmiki ze zwierzętami w roli głównej cieszą się dużą popularnością wśród internautów - zwłaszcza te zabawne. Jednakże zdecydowanie nikomu nie było do śmiechu, gdy duży biały pies utknął w prętach od płotu. Świadkowie wydarzenia, widząc, że zwierzę nie może się wydostać, natychmiast zaalarmowali odpowiednie służby.
Mężczyzna przeglądał sieć, jednak aż sam nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył na własne oczy. Na jednym z filmików rozpoznał swojego białego psa o imieniu Snowball. Jakby tego było mało, czworonóg wyglądał na przerażonego, ponieważ wszystko wskazywało na to, że zaklinował się w płocie. Z każda kolejną sekundą rozumiał jednak, co tak naprawdę się wydarzyło.
Wideo z akcji ratunkowej psa stało się hitem w sieci
Pewnego dnia strażacy w Turcji zostali wezwani do akcji ratunkowej przez przechodniów. Mianowicie biały pies wyglądał, zupełnie jakby zaklinował się w kratach ogrodzenia i nie mógł się samodzielnie z niego uwolnić. Gapie z zatroskaniem śledzili, co się wydarzy, jednak nikt nie mógł spodziewać się, że po przyjeździe ratowników na miejsce, stanie się to.
Strażacy zaczęli już przygotowywać sprzęt, który miał za zadanie rozciąć grube pręty ogrodzenia. Wszyscy byli przekonani, że czworonóg jest przerażony i czeka tylko, aż ktoś go uwolni. Okazało się, że nic bardziej mylnego, ponieważ po chwili zaczął się ruszać i bez najmniejszych problemów wyswobodził się z pułapki.
Przez przypadek dowiedział się, że jego pies został gwiazdą
Jeden z gapiów nagrał przebieg akcji, a film udostępnił w sieci. Ten szybko stał się hitem i dotarł do licznej grupy odbiorców , także spoza Turcji. Traf chciał, że Mert Bektaş nie miał pojęcia, że jego pupil zrobił strażakom takiego psikusa. Pewnego razu, gdy przeglądał sieć, natrafił na nagranie z psem, na którym rozpoznał swojego Snowballa . Nie mógł uwierzyć w to, co widzi na własne oczy.
Kiedy miejsce miała cała akcja ratunkowa, mężczyzna był w pracy. Nikt nie poinformował go, co zaszło pod jego nieobecność. Pies okazał się być świetnym aktorem, jednak napędził wszystkim niezłego stracha.
To nie pierwszy taki popis w wykonaniu czworonoga
Okazuje się, że Snowball ma w zwyczaju robić swoje sztuczki, aby przechodnie zwrócili na niego uwagę. Jak zapewnia mężczyzna, do tej pory sprawy nie zaszły jeszcze nigdy tak daleko.
- Robi to raz na jakiś czas, po prostu dla zabawy lub gdy chce zwrócić na siebie uwagę - opowiada właściciel psa dla “The Dodo”.
Trzeba przyznać, że tym razem Snowball dostał wyjątkowo dużo uwagi. Nie tylko od przechodniów, ale i strażaków, którzy byli gotowi mu pomóc wyjść z potrzasku.
źródło: The Dodo