Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Koty > To zachowanie kota może wyglądać, jak prośba o głaskanie. Nic bardziej mylnego
Monika Włodarczyk
Monika Włodarczyk 08.06.2024 07:00

To zachowanie kota może wyglądać, jak prośba o głaskanie. Nic bardziej mylnego

kot
Fot. Canva/akulikovskaya

Jak wiadomo, koty w odróżnieniu od psów wyrażają swoje emocje w nieco bardziej zachowawczy sposób. Subtelne gesty oraz postawy ciała mogą być ciężkie do zauważenia dla mniej wnikliwego obserwatora. Warto jednak wiedzieć, co oznaczają, aby prawidłowo odczytywać sygnały wysyłane przez pupila i zbudować z nim silną, przyjacielską więź. Okazuje się, że powszechne tarzanie się kota na plecach w pobliżu właściciela nie zawsze jest prośbą o głaskanie. Sprawdź, jakie są tego powody.

Kładzenie się kota na plecach w pobliżu właściciela nie zawsze jest prośbą o głaskanie

Powszechnie panuje opinia, iż zachowanie kotów jest dość trudne do odczytania, gdyż w przeciwieństwie do psów zwierzęta te nie są zbyt wylewne emocjonalnie. Swoje uczucia okazują w mało dosadny sposób, co może przysporzyć nieco problemów mniej wnikliwym opiekunom. W prawidłowym odczytywaniu sygnałów od mruczka fundamentalne znaczenie będą miały nawet najmniejsze gesty, ułożenie ogona czy pozycja ciała. 

Czy zauważyłeś, żeby futrzak w twojej obecności nagle kładł się na plecach, delikatnie tarzając? Spośród wielu kocich zachowań właśnie to jest jednym z najczęściej błędnie interpretowanych. Aby należycie odczytać zamiary pupila, trzeba zwrócić uwagę na niuanse, a wiedzą o nich tylko najwięksi kociarze. Możesz być zaskoczony, ale powszechne turlanie się kota na plecach u stóp właściciela nie zawsze jest prośbą o głaskanie. Co więcej, ręka wyciągnięta w kierunku jego brzucha może nawet sprowokować kota do samoobrony i zostaniesz podrapany.

kot
Fot. Canva/dsalmo
Tragedia na wycieczce w Sudetach. Pies zginął na oczach opiekuna Weterynarz postawił psa na stole, ale zapomniał o kocie. Z gabinetu rozległ się krzyk

Kot kładzie się na plecach na widok właściciela - przesłania pozytywne

Jak więc prawidłowo odczytywać zjawisko, gdy kot zaczyna turlać się i przeciągać na plecach prezentując brzuch? Odpowiedź brzmi: to zależy. Należy pamiętać, że zachowanie to może mieć zarówno pozytywne jak i negatywne przesłanie, w zależności od sytuacji. 

Zacznijmy od pozytywów. Mruczek, kładąc się na plecach w obecności opiekuna, może przejawiać:

  • uczucie radości — stęskniony pupil może w ten sposób witać się z właścicielem po jego powrocie do domu. Nierzadko towarzyszy temu także ocieranie się mruczka o ciało opiekuna oraz wokalizacja;
  • uczucie bezpieczeństwa i rozluźnienia — odsłaniając brzuch, zwierzę okazuje swoje zaufanie wobec właściciela oraz sygnalizuje mu o poczuciu bezpieczeństwa. Często jest to wyraz podziękowania za wspólną zabawę lub reakcja na powrót właściciela.
kot
Fot. Canva/ramustagram

Kot się przed Tobą turla? To nie zawsze zachęta do zabawy

Tarzanie się kota na plecach w pobliżu właściciela nie zawsze jest słodkim gestem i może mieć także negatywne przesłanie. Na to musisz zwrócić uwagę, jeśli zależy ci na dobrych relacjach z pupilem.

Mruczek, kładąc się na plecach w obecności opiekuna, może przejawiać:

  • poczucie destabilizacji, pominięcia rutyny — jeżeli opiekun zapomni np. o porze karmienia lub zabawy futrzak może mu o tym przypomnieć, kładąc się nagle na grzbiet w pobliżu jego stóp. Zaburzenie rutyny jest dla futrzaka poczuciem destabilizacji;
  • znudzenie — w przypadku gdy kot krząta się bezcelowo po mieszkaniu, a następnie rzuca się na podłogę i turla pod nogami właściciela, może świadczyć o tym, że jest zwyczajnie znudzony. Zainicjowanie zabawy będzie świetnym rozwiązaniem;
  • gotowość do ataku — znacznie rzadziej przyjęta pozycja na plecach u kota może sygnalizować, że jest on gotów zaatakować. Towarzyszyć temu będą syczenie, warczenie lub stanowcze uderzanie ogonem o podłogę;
  • choroby — jeśli kot dodatkowo zachowuje się nietypowo, wykazuje zwiększoną agresję oraz częstszą wokalizację, załatwia się poza kuwetą, wydaje się być zdezorientowany lub ma problemy ze snem, natychmiast skontaktuj się z lekarzem weterynarii, gdyż nawet jeden z wymienionych objawów może świadczyć o poważnej chorobie.