"To prawdziwy szok". Takie ubarwienie u sarny to rzadkość. Znaleźli ją, bo potrzebowała pomocy
Łaciata piękność wpadła w tarapaty. Niespotykanie ubarwiona sarna z objawami zatrucia trafiła do Ośrodka Rehabilitacji “Mysikrólik”. Pracownicy placówki podejrzewają, co mogło spowodować jej problemy zdrowotne. W związku z tym zwracają się z apelem do swoich odbiorców.
Brązowa, biała, ale łaciata? Taka sarna to wyjątek
Sarna to jedno z najczęstszych leśnych zwierząt, jakie możemy spotkać, wybierając się na spacer do lasu. Dzięki temu doskonale wiemy, jak wygląda. Ma smukłe ciało, cztery nogi, duże czarne oczy i brązowe umaszczenie. Na nielicznych nagraniach możemy zobaczyć jej białą wersję — czyli sarniego albinosa. Znaleziony okaz w łatki zdumiewa nawet pracowników, którzy niejedno zwierzę widzieli. Mix ubarwienia występuje niezwykle rzadko!
Do ośrodka rehabilitacji “Mysikrólik” w Bielsku-Białej zostało przywiezione zwierzę, którego umaszczenie mocno odbiegało od normy. Łaciata sarna najprawdopodobniej najadła się niewłaściwego pokarmu, który jest łatwy do zdobycia w okolicach domów. Resztki pokarmów wyrzucane przez ludzi są częstą przyczyną problemów zdrowotnych leśnych zwierząt.
Życie sarny jest zagrożone. Ośrodek postara się pomóc
"Mysikrólik" jest ośrodkiem, który stworzono z myślą o dzikich zwierzętach, które wpadły w tarapaty. Stworzenia te otrzymują tutaj potrzebną pomoc medyczną oraz rehabilitacje. Przywieziona do placówki sarna zaskoczyła pracowników swoim umaszczeniem.
Pracownicy ośrodka informują, że rokowania łaciatka są niestety niepewne. Znalezione przez sarnę jedzenie, które zostało wyrzucone przez ludzi, mocno zaszkodziło jej układowi trawiennemu. Lekarze robią co w ich mocy, aby zwierzę wróciło do zdrowia.
Co jedzą sarny? Czy można karmić sarny samodzielnie?
Sarny to roślinożercy. Wiosną i latem odżywiają się głównie trawami i roślinami zielonymi. Lubią obgryzać gałązki drzew i krzewów. Zwierzęta te są też smakoszami owoców. Jedzą zarówno te znalezione w lasach, jak i te, które uda im się ukraść z przydomowych ogródków. Odważne sarny lubią próbować również niektórych grzybów. To ważny składnik ich diety zwłaszcza gdy jesienią rośliny zaczynają obumierać.
Zimą tym kopytnym zwierzakom jest znacznie trudniej zdobywać pożywienie. Posilają się zazwyczaj pędami i łodygami roślin, które udaje im się odkopać spod śniegu. Sarny poszukujące pożywienia potrafią przekopać się przez bardzo duże zaspy byle by dostać się do gołej ziemi, gdzie mogą znaleźć coś do jedzenia. Mimo iż wykazują się niemałym sprytem w tej kwestii, to leśnicy dokarmiają je w specjalnie przygotowanych paśnikach. Dzięki temu zwierzęta mają szansę przeżyć zimę i nie niszczą rolnikom pól uprawnych. Leśnicy przestrzegają jednak, aby nie karmić zwierząt samodzielnie. Takie działania oswajają dzikie zwierzęta i sprawiają, że odważniej one podchodzą do naszych domów, gdzie mogą łatwo znaleźć resztki, które mogą im zaszkodzić.
Źródło: eska.pl