Swiatzwierzat.pl Inne zwierzęta To częsty kierunek na majówkę. Władze miasta ostrzegają przed dzikimi zwierzętami
Fot. facebook.com/Gmina Sanok

To częsty kierunek na majówkę. Władze miasta ostrzegają przed dzikimi zwierzętami

1 maja 2024
Autor tekstu: Antonina Zborowska

Mężczyzna w drodze do pracy dostrzegł dzikie zwierzę przechadzające się pośród jednorodzinnych domów. Drapieżnik zdawał się być zupełnie niewzruszony obecnością człowieka. Gmina ostrzega mieszkańców, aby uważali i nie pozostawiali na zewnątrz resztek jedzenia. Podkarpacie to częsty kierunek wybierany przez turystów. Niestety, w majówkę może czekać ich dodatkowa “atrakcja” w postaci buszujących po śmietnikach niedźwiedzi.

Kierunek Bieszczady

Sanok to piękne miasteczko, przez które przejeżdża w zasadzie każdy, kto wybiera się w Bieszczady. Urokliwe góry na południu województwa podkarpackiego co roku przyciągają rzeszę turystów spragnionych dzikości natury oraz różnorodności kulturowej. Miasto to jest pewnego rodzaju bramą otwierającą niezapomniany krajobraz Bieszczad. Wielu spacerowiczów zatrzymuje się tutaj, aby bliżej poznać historię oraz zabytki tego regionu.

Mieszkańcy miejscowości Bykowce położonej w gminie Sanok mogą mówić o wielkim szczęściu , że nikomu nic się nie stało. Głodny niedźwiedź , który już obudzi się z zimowego snu, postanowił buszować w śmietnikach domów jednorodzinnych zlokalizowanych przy ul. Polanki. Urzędnicy wystosowali ważny apel dotyczący również turystów wybierających się na majówkę w te strony.

Sanok
Sanok, Fot. canva.com/ jarekgrafik
Zamyślona Wrotka z nostalgią patrzy w dal. Wciąż czeka na Czarta
Golden retriever podszedł do pudła. Jakie było jego zdziwienie, gdy zobaczył co jest w środku

Imponujących rozmiarów drapieżnik szukał pożywienia

Niedźwiedzie coraz częściej pojawiają się w okolicach domów. Przyciągają je przepełnione kosze na śmieci, które pozwalają im na zdobycie łatwego pożywienia. Niestety nie brakuje historii kiedy spotkanie z dzikim zwierzęciem zakończyło się tragicznie dla ludzi. Mimo to dochodzi do sytuacji, kiedy mieszkańcy sami prowokują drapieżniki do takich zachowań , licząc, że uzyskany w ten sposób rozgłos przyciągnie turystów, którzy chcą na własne oczy zobaczyć “misia”.

Pragniemy także zwrócić uwagę na problem umyślnego dokarmiania niedźwiedzi z zamysłem ich przywabiania do celów “turystycznych”. Coraz bardziej popularne stają się zdjęcia czy obserwacje niedźwiedzi. Nie tylko jest to bardzo niebezpieczne działanie, ale również skrajnie nieodpowiedzialne ze względu na przyzwyczajenie ich do ludzi i łatwo dostępnego pokarmu - informuje w wystosowanym piśmie do gmin Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Rzeszowie.

Mieszkańcy mają żal do urzędników. Nie czują się bezpiecznie

Jak informują w zamieszczonym w sieci poście urzędnicy, niedźwiedź to groźne i niebezpieczne zwierzę, które gdy poczuje zagrożenie, może zaatakować. Apelują również do turystów wybierających się w te rejony na majówkę o zachowanie odpowiednich środków ostrożności mających na celu uniknięcie niebezpiecznych sytuacji.

Mieszkańcy nie pozostali bierni na opublikowaną informacje. Wielu z nich w komentarzach zarzuca urzędnikom brak działania. Czytając ich słowa, da się wyczuć, że lokatorzy nie czują się bezpiecznie w obliczu narastającego problemu, jakim są częste wizyty niedźwiedzi w przydomowych ogródkach.

  • Przecież dla mieszkańców to jest horror. Jak można funkcjonować na co dzień w takim miejscu? Czy niedźwiedzia nie można przewieźć z dale od wiosek? To jest igranie z życiem człowieka”,
  • “Misiek na wycieczce. Wszyscy do domów. Potrzebna jest edukacja mieszkańców, by wiedzieli, jak się zachować w takich sytuacjach”.
Dzikie zwierzę na przejściu dla pieszych. Grzecznie poczekało na zielone światło
Z zarośli słychać było wołanie o pomoc. Mała Leosia szukała mamy
Obserwuj nas w
autor
Antonina Zborowska

Redaktor portalu swiatzwierzat.pl. Studiuję na kierunku dziennikarstwo i nowe media. Interesują mnie sprawy społeczne i wydarzenia kulturalne. Jestem wielką miłośniczką zwierząt stale szkolącą się w tematyce zachowania psów. Prywatnie właścicielka dwóch czworonogów — cudownego psa o imieniu Lukier i kota bez ogona zwanego Ryszardem. Wolne chwile spędzam jeżdżąc motocyklem i stojąc za konsolą DJ-ską.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy