To częsty kierunek na majówkę. Władze miasta ostrzegają przed dzikimi zwierzętami
Mężczyzna w drodze do pracy dostrzegł dzikie zwierzę przechadzające się pośród jednorodzinnych domów. Drapieżnik zdawał się być zupełnie niewzruszony obecnością człowieka. Gmina ostrzega mieszkańców, aby uważali i nie pozostawiali na zewnątrz resztek jedzenia. Podkarpacie to częsty kierunek wybierany przez turystów. Niestety, w majówkę może czekać ich dodatkowa “atrakcja” w postaci buszujących po śmietnikach niedźwiedzi.
Kierunek Bieszczady
Sanok to piękne miasteczko, przez które przejeżdża w zasadzie każdy, kto wybiera się w Bieszczady. Urokliwe góry na południu województwa podkarpackiego co roku przyciągają rzeszę turystów spragnionych dzikości natury oraz różnorodności kulturowej. Miasto to jest pewnego rodzaju bramą otwierającą niezapomniany krajobraz Bieszczad. Wielu spacerowiczów zatrzymuje się tutaj, aby bliżej poznać historię oraz zabytki tego regionu.
Mieszkańcy miejscowości Bykowce położonej w gminie Sanok mogą mówić o wielkim szczęściu , że nikomu nic się nie stało. Głodny niedźwiedź , który już obudzi się z zimowego snu, postanowił buszować w śmietnikach domów jednorodzinnych zlokalizowanych przy ul. Polanki. Urzędnicy wystosowali ważny apel dotyczący również turystów wybierających się na majówkę w te strony.
Imponujących rozmiarów drapieżnik szukał pożywienia
Niedźwiedzie coraz częściej pojawiają się w okolicach domów. Przyciągają je przepełnione kosze na śmieci, które pozwalają im na zdobycie łatwego pożywienia. Niestety nie brakuje historii kiedy spotkanie z dzikim zwierzęciem zakończyło się tragicznie dla ludzi. Mimo to dochodzi do sytuacji, kiedy mieszkańcy sami prowokują drapieżniki do takich zachowań , licząc, że uzyskany w ten sposób rozgłos przyciągnie turystów, którzy chcą na własne oczy zobaczyć “misia”.
Pragniemy także zwrócić uwagę na problem umyślnego dokarmiania niedźwiedzi z zamysłem ich przywabiania do celów “turystycznych”. Coraz bardziej popularne stają się zdjęcia czy obserwacje niedźwiedzi. Nie tylko jest to bardzo niebezpieczne działanie, ale również skrajnie nieodpowiedzialne ze względu na przyzwyczajenie ich do ludzi i łatwo dostępnego pokarmu - informuje w wystosowanym piśmie do gmin Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Rzeszowie.
Mieszkańcy mają żal do urzędników. Nie czują się bezpiecznie
Jak informują w zamieszczonym w sieci poście urzędnicy, niedźwiedź to groźne i niebezpieczne zwierzę, które gdy poczuje zagrożenie, może zaatakować. Apelują również do turystów wybierających się w te rejony na majówkę o zachowanie odpowiednich środków ostrożności mających na celu uniknięcie niebezpiecznych sytuacji.
Mieszkańcy nie pozostali bierni na opublikowaną informacje. Wielu z nich w komentarzach zarzuca urzędnikom brak działania. Czytając ich słowa, da się wyczuć, że lokatorzy nie czują się bezpiecznie w obliczu narastającego problemu, jakim są częste wizyty niedźwiedzi w przydomowych ogródkach.
-
“
Przecież dla mieszkańców to jest horror. Jak można funkcjonować na co dzień w takim miejscu? Czy niedźwiedzia nie można przewieźć z dale od wiosek? To jest igranie z życiem człowieka”,
- “Misiek na wycieczce. Wszyscy do domów. Potrzebna jest edukacja mieszkańców, by wiedzieli, jak się zachować w takich sytuacjach”.