Tajemnicze zjawisko nad Szczecinem. Wszyscy przecierają oczy ze zdziwienia, winowajcą okazała się kuna
Mieszkańców Szczecina przeszły dreszcze. W miniony długi weekend na ułamek sekundy nocne niebo nad miastem rozświetlił tajemniczy rozbłysk. Zwolennicy teorii spiskowych zastanawiali się, czy nietypowe zjawisko uchwycone na filmie jest dowodem na przybycie obcych z innej galaktyki, lecz rzeczywistym winowajcą okazało się dzikie zwierzę.
Krótki, ale intensywny rozbłysk był widziany na szczecińskim niebie w Boże Ciało ok. godz. 00:22. Zjawisko zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu z osiedla Reda, z wieżowca Pazim czy z mariny na Wyspie Grodzkiej.
Tajemnicze światła nad Szczecinem. Czy to UFO?
Liczne materiały w postaci nagrań wideo przedstawiających światło na niebie natychmiast dostały się do mediów społecznościowych, przez co wielu pasjonatów rzuciło się do prób interpretacji zjawiska.
Czy mieszkańcy Szczecina powinni przygotować się na inwazję nieprzyjaznych najeźdźców z kosmosu? Jesteśmy zmuszeni ostudzić zapał fanów kina sci-fi. Zapewniamy, że nie ma większych powodów do obaw.
Pracownicy elektrowni węglowej EC Pomorzany właśnie ujawnili, w jaki sposób doszło do niespotykanej awarii. Ku zdumieniu wszystkich, rzeczywista przyczyna rozbłysku okazała się być nad wyraz prozaiczna.
Jak przekazała Sandra Apanasionek, rzecznik prasowy PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A w rozmowie z portalem wszczecinie.pl, zwarcie instalacji elektrycznej jednego z bloków energetycznych nastąpiło w wyniku przedostania się kuny na szynoprzewody transformatora.
- Zdarzenie nie miało wpływu na produkcję energii elektrycznej i ciepła w Elektrociepłowni Pomorzany, ponieważ zwarcie nastąpiło na instalacji niepracującego wówczas bloku - wytłumaczono.
Przykry finał dla intruza w elektrowni
Rzeczniczka zapewniła, że system zabezpieczeń i układy rezerwowego zasilania zadziałały prawidłowo.
- Są tak zaprojektowane, aby wyłączenie jednego urządzenia z ruchu nie spowodowało sytuacji zagrażającej odstawieniem bloków energetycznych - wyjaśnia.
Wizyta w transformatorze elektrowni skończyła się tragicznie dla ciekawskiego zwierzęcia. Kuna nie przeżyła.
Zobacz nagranie:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Meksyk: 28-latka w śpiączce po ataku krokodyla. W jej obronie stanęła siostra bliźniaczka
Kot uwięziony w rurze wzywał pomocy. Sąsiedzi spuszczali mu na sznurku wodę i jedzenie
Rodzina jeleni wpadła na podwieczorek do wiewiórki. Słodkie wideo chwyta za serce
