Swiatzwierzat.pl Inne zwierzęta Stanęła na środku drogi i ani myślała się ruszyć. Gdy wezwano Straż Miejską, na jaw wyszła smutna prawda
Sarna zatrzymała ruch, źródło: pixabay/Arcaion, Straż Miejska Miasta Krakowa

Stanęła na środku drogi i ani myślała się ruszyć. Gdy wezwano Straż Miejską, na jaw wyszła smutna prawda

17 stycznia 2024
Autor tekstu: Kamila Sabatowska

Do Straży Miejskiej Miasta Kraków wpłynęło zgłoszenie od zaniepokojonych kierowców. Mianowicie na ulicy Olszanickiej ruch zatamowała sarna, która wyszła na środek drogi i nie zamierzała się z niego ruszyć. Gdy patrol dotarł na miejsce i przyjrzał się dzikiemu zwierzęciu, na jaw wyszła smutna prawda o jej stanie.

Sarna uniemożliwiła przejazd kierowcom

Kierujący pojazdami, który chcieli przejechać przez ulicę Olszanicką w Krakowie, napotkali na swojej drodze nie lada problem. Otóż na sam środek jezdni wyszła sarna , która ani myślała ruszyć się, nawet gdy tuż przed nią zaczęły zatrzymywać się nadjeżdżające auta.

Zaniepokojeni tym widokiem kierowcy o całej sprawie postanowili poinformować Straż Miejską Miasta Krakowa . Zaalarmowany patrol służb mundurowych przybył na miejsce wezwania. Okazało się jednak, że dzikie zwierzę potrzebuje specjalistycznej pomocy.

20-latek bez skrupułów nagrał i rozesłał znajomym, jak torturuje psa. Zwierzę nie przeżyło
Kto mógł, chował się w budynku. Niedźwiedź wdarł się na posesję, piesek pokazał mu, kto tu rządzi

Osłabione zwierzę nie było w stanie samodzielnie zejść z drogi

Strażnicy Miejscy, którzy zjawili się na miejscu interwencji, od razu zauważyli, że sarnie coś dolega . Dzikie zwierzę zazwyczaj na obecność pojazdów i ludzi reaguje ucieczką. Tym razem nawet nie próbowało oddalić się od przyglądających mu się kierowców i mundurowych.

W związku z powyższym postanowili zabezpieczyć sarnę:

Umieściliśmy ją w przedziale przewozowym radiowozu, po czym wezwaliśmy na miejsce specjalistów od dzikich zwierząt - dowiadujemy się z profilu na Facebooku Straży Miejskiej Miasta Krakowa.

Sarna dochodzi do siebie pod opieką specjalistów

Gdy zwierzę zostało już zabezpieczone w pojeździe Straży Miejskiej, a ruch na ulicy Olszanickiej przywrócony, na miejsce wezwano specjalistów, którzy przejmą opiekę nad sarną . Po kilku chwilach eksperci zajęli się już mieszkańcem lasu.

Sarna trafiła do lecznicy, gdzie otrzyma niezbędną pomoc w dojściu do pełni sił. Kiedy będzie już taka możliwość, najpewniej wróci do swojego naturalnego środowiska.

źródło: Straż Miejska Miasta Krakowa

Wyszedł wieczorem na osiedle i od razu chwycił za telefon, gdy go zobaczył. "Nie warto do zoo się wybierać"
Choinka spadła z okna na głowy, runęła na osiedlowego kotka. Miał jeszcze siłę cichutko zamiauczeć
Obserwuj nas w
autor
Kamila Sabatowska

Magister filologii polskiej, od kilku lat pracuje jako redaktorka. Prywatnie fanka sportu – zwłaszcza siatkówki i miłośniczka zwierząt. Szczęśliwa posiadaczka cavaliera. Chcesz się ze mną skontaktować?Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy