Swiatzwierzat.pl Psy Rottweiler runął z okna na kobietę w ciąży. Relacje świadków porażają, dopiero co wzięto go z ulicy
twitter/Rome Daily News, facebook/Pawlak Monika Emilia

Rottweiler runął z okna na kobietę w ciąży. Relacje świadków porażają, dopiero co wzięto go z ulicy

6 listopada 2023
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Masywny rottweiler wypadł z okna na trzecim piętrze. Pech chciał, że runął wprost na 28-letnią ciężarną kobietę, która szła chodnikiem. Obecni na miejscu przechodnie wezwali pomoc. Poszkodowana trafiła do szpitala. Pytana o zdarzenie właścicielka psa, Polka mieszkająca w Rzymie, zarzekała się, że o niczym nie wiedziała. Zwierzę dopiero co trafiło pod jej opiekę.

Rottweiler spadł z balkonu na kobietę w ciąży

Do tragicznego wypadku doszło niedaleko Schodów Hiszpańskich, w jednej z najbardziej tłocznych i ruchliwych punktów na mapie Rzymu. W piątek 27 października 2023 roku Ludovica Caprino, ciężarna turystka ze Szwajcarii przechodziła ulicą Via Frattina w samym centrum Wiecznego Miasta. Zegar dopiero co wybił godzinę 12:00, gdy nagle kobieta została dotkliwie zraniona przez psa.

Pies rasy rottweiler o imieniu Cody w niewyjaśnionych okolicznościach runął z impetem na 28-latkę. Mimo iż zwierzę miało niespełna rok, w momencie wypadku ważyło już ponad 50 kilogramów.

369965523_1429283131137708_8868408524048439505_n.jpg
Pies imieniem Cody wypadł z okna na trzecim piętrze. facebook/Pawlak Monika Emilia
Adoptowali psa ze schroniska, reakcja dzieci na pupila rozczula. Nagranie hitem, trudno się nie wzruszyć

Ciężarna kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Pies nie przeżył upadku

Caprino została zraniona w głowę. Poszkodowanej pomogli przechodnie, którzy wezwali na miejsce pogotowie. Turystkę przewieziono na sygnale do najbliższego szpitala.

Rozległ się głośny dźwięk, po czym coś uderzyło w chodnik. Minęła sekunda i zrozumiałam, że to był pies i uderzył moją córkę – tak relacjonuje sytuację matka rannej turystki i dodaje. - Na początku wyglądała na martwą, nie ruszała się. Widziałam tylko krew.

Stan zdrowia 28-latki jest określany jako poważny, ale nie zagrażający życiu. Kobieta będąca w drugim miesiącu ciąży doznała urazu ucha, jednak szczęśliwie jej nienarodzonemu dziecku nie zagraża niebezpieczeństwo.

Przyczyny wypadku są niejasne. Właścicielka psa miała o niczym nie wiedzieć

Pomimo udzielonej zwierzęciu pomocy, pies niestety nie przeżył upadku z trzeciego piętra. Podczas gdy jedne źródła podają, że jego agonia miała trwać blisko godzinę, inne mówią o kilku minutach. Z relacji świadków wynika, że odgłos upadku zwierzęcia przypominał wystrzał z broni.

Agencja ANSA przekazała, że właścicielka czworonoga, Polka mieszkająca w Rzymie, nie zdawała sobie sprawy z tego, co się dzieje i jest zrozpaczona zaistniałą sytuacją. Pani Emilia miała w momencie wypadku być w toalecie, a o tragedii zaalarmowały ją dopiero krzyki dochodzące z ulicy. Jak wyjaśnia Polka, Cody znajdował się pod jej opieką od zaledwie 6 miesięcy. Zwierzę zostało zabrane z ulicy, miało być miłe i nie przejawiać niepokojących zachowań.

Jestem gotowa wziąć na siebie odpowiedzialność, chociaż ciągle powtarzam, że jest mało prawdopodobne, aby ten pies był agresywny – powiedziała pani Emilia.

340167505_142410775453054_4091723881563386597_n.jpg
Cody nie przeżył upadku z wysokości. facebook/ Pawlak Monika Emilia

Chociaż wcześniej podawano, iż zwierzę spadło z balkonu, w rzeczywistości najprawdopodobniej wypadło przez okno. Jak podaje gazeta La Reppublica, obecnie przeprowadzana jest sekcja zwłok, która ma ustalić okoliczności zdarzenia. Istnieje podejrzenie, że zwierzę zostało celowo wypchnięte z okna na trzecim piętrze.

W pierwszej chwili usłyszeliśmy głośny huk i myśleliśmy, że to wystrzał. Nastąpiła ogólna panika, kucnęliśmy za ladą, przekonani, że to atak. Potem zdaliśmy sobie sprawę, że tak naprawdę stało się coś innego - mówiła Cecilia, pracowniczka pobliskiego zakładu xero.

Z kolei właścicielka zmarłego czworonoga upatruje przyczyny tragicznego wypadku w zabawach pomiędzy domowymi pupilami. Podejrzewa, że rottweiler przypadkowo spadł z dużej wysokości po tym, jak gonił kota po mieszkaniu.

Źródło: Onet

Nie każdy zadowoli się dachowcem. Poznaj najdroższe koty świata, kocięta osiągają zawrotne kwoty
Widziałeś to w lesie? Nie zbliżaj się bardziej niż na metr. Tajemnicze konstrukcje budzą liczne pytania
Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy