Powiesił szczenię na moście w Kłodzku. Brakuje słów, by opisać jego ból, zwierzę walczyło o każdy oddech
Patrol policji z Kłodzka uratował półrocznego szczeniaczka, którego ktoś powiesił za szyję na barierce mostu. Zwisające na lince zwierzę nie było w stanie się oswobodzić i traciło już przytomność. Niebawem pupil trafił do kliniki weterynaryjnej. Ślady na szyi psa jasno wskazują, iż to nie pierwszy raz, kiedy sprawca podduszał stworzenie, o które powinien się troszczyć.
Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę, około godziny 1.40. Czysty przypadek sprawił, iż wracający z interwencji starszy posterunkowy Jakub Stoch oraz posterunkowy Jacek Stecyk zauważyli psa, którego anonimowy sprawca powiesił na moście na ulicy Kolejowej w Kłodzku.
Ktoś powiesił psa za szyję na barierce mostu. Zwierzę traciło już przytomność
Każda mijająca sekunda może tak naprawdę zadecydować o życiu zwierzęcia, dlatego funkcjonariusze musieli szybko działać. Natychmiast zatrzymali radiowóz, po czym rzucili się na ratunek zwierzęciu, które powieszono w taki sposób, by nie miało możliwości ucieczki.
Nie wiadomo, ile czasu minęło, odkąd właściciel pozostawił swojego podopiecznego na niemal pewną śmierć, jednak wycieńczony czworonóg cudem uniknął najgorszego. Znalazł schronienie w radiowozie swoich wybawców, których przewieziono go wprost na komisariat.
Po przybyciu na miejsce wystraszony piesek otrzymał wodę oraz pożywienie, jednak w wyniku stresu oraz ucisku na szyję miał problemy z samodzielnym przełykaniem. Kiedy nieco się uspokoił, znalazł oparcie w swoich tymczasowych opiekunach.
Piesek trafił we właściwe ręce. Dostał na imię Komisarz
Uratowany przez policjantów pies został przekazany pod opiekę pracowników Fundacji Pod Psią Gwiazdą w Kłodzku, gdzie będzie czekać do momentu znalezienia dla niego nowych, kochających opiekunów.
Wnioskując po zdjęciach udostępnionych na Facebooku, Komisarz, bo takie imię otrzymał półroczny szczeniak, nie narzeka na nudę i niedosyt wrażeń.
- „Zimny łokieć i muchy w zębach” tak siedzą w aucie tylko prawdziwi twardziele, no i przystojniacy tacy jak nasz Komisarz - podpisano najnowsze zdjęcie przedstawiające nowego podopiecznego fundacji.
Komisarz ma już za sobą pierwszą wizytę w klinice dla zwierząt, podczas której asystowali mu funkcjonariusze policji z Komendy Powiatowej w Kłodzku. Na szczęście na skutek powieszenia nie doznał większych obrażeń, oprócz otarć na szyi po lince. Niestety, wszystko wskazuje na to, iż były właściciel już wcześniej zaniedbywał swojego podopiecznego.
- To, co usłyszeliśmy, później zdruzgotało nasze serce. To niespełna półroczne szczenię już ma na szyi stare blizny od sznurka, na którym musiał być trzymany do tej pory, a od pcheł sierść na piesku żyła swoim życiem - relacjonuje Fundacja pod Psią Gwiazdą w mediach społecznościowych.
Zero tolerancji dla okrucieństwa wobec zwierząt. Oprawcę psa poszukuje policja
Trudno oprzeć się wrażeniu, iż oprawcy zwierząt przekraczają wszelkie granice, a przy tym czują się bezkarni, wymyślając coraz to nowsze sposoby na torturowanie niewinnych stworzeń. Obecnie policjanci ustalają okoliczności opisanego wyżej zdarzenia i szukają sprawcy okrutnego potraktowania psa, dla którego mogło się ono skończyć śmiercią. Wyrażamy głęboką nadzieję, że sprawa zostanie doprowadzona do końca, a sprawcy poniosą odpowiednie konsekwencje za swój czyn.
Przypominamy, że zgodnie z obowiązującym prawem w Polsce za znęcanie się nad zwierzęciem grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat. Kara wzrasta do 5 lat więzienia, jeśli przestępstwo zostanie sklasyfikowano jako czyn popełniony ze szczególnym okrucieństwem.
Źródło: KPP w Kłodzku