Poszukują "wyjątkowej i doświadczonej" opiekunki dla psów. Zarobki zwalają z nóg, jednak jest kilka wymogów
Nie podlega dyskusji fakt, że od jakiegoś już czasu niektórzy opiekunowie psów traktuje je zupełnie jak członków rodziny. Okazuje się, że bywają również tacy, którzy chcąc im zapewnić wszystko, co najlepsze decydują się nawet na zatrudnienie specjalnego opiekuna. Choć milionerzy z Wielkiej Brytanii oferują ogromne zarobki, nie każdy ma odpowiednie kompetencje, aby kandydować na to stanowisko.
Trwa rekrutacja na "specjalną" opiekunkę dla psów
Jak donosi “Mirror” niedawno rozpoczęła się rekrutacja na stanowisko opiekunki do psów miliarderów ze Stanów Zjednoczonych, którzy aktualnie wraz ze swoimi pupilami mieszkają w Wielkiej Brytanii . Wydawać by się mogło, że to nic szczególnego, zadbać o dwa psy, jednak cała lista wymogów ich opiekunów sprawia, że mało kto ma odpowiednie kompetencje, by wziąć udział w selekcji.
Głównym obowiązkiem przyszłego opiekuna będzie dbanie o komfort czworonogów. Musi on mieć doświadczenie na podobnym stanowisku, a także szczegółową wiedzę na temat ich diety, rozrywki oraz chęci do uatrakcyjniania im czasu.
Zarobków można pozazdrościć
Za świadczenie kompleksowych usług czworonogom, ich właściciele oferują niemałe wynagrodzenie. Otóż dla opiekuna psów jest przewidziana wypłata w wysokości 100 tys. funtów rocznie , co daje ponad pół miliona złotych przy obecnym kursie.
Do tej pory na to stanowisko miało zgłosić się już ponad 300 chętnych, jak informuje firma zajmująca się przeprowadzaniem rekrutacji. Jednakże możemy być pewni, że grono to mocno się zacieśni po dokładnym przyjrzeniu się kandydatom.
"Rzuć wszystko i zajmij się psami"
Jednym z warunków, które będzie musiał spełnić przyszły opiekun psów miliarderów, jest konieczność skupienia się wyłącznie na nich . W grę nie wchodzi inna praca, czy mieszkanie poza rezydencją, w której przebywają. Nie ma mowy również o życiu prywatnym, całą uwagę należy bowiem skupić na zwierzętach.
Dodatkowym atutem mogą być wyjazdy ich właścicieli, kiedy opiekun czworonogów będzie zobowiązany im towarzyszyć również na nich. Choć nie podano oficjalnie, kim są ich miliarderzy, można domyślać się, że to osoby popularne. Wszystko dlatego, że petsitter ma także odpowiadać za bezpieczeństwo ich pupili.
- To pierwsza tego rodzaju praca, jaką zaoferowaliśmy. Wynagrodzenie z nią związane jest dość niespotykane. Nawet jako weterynarz miałbyś trudności z zarobieniem takiej kwoty pieniędzy - przyznają rekruterzy.
Brzmi kusząco? Rekrutacja ma potrwać jeszcze przez najbliższe dni!
źródło: mirror.co.uk