Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Inne zwierzęta > Poczułeś ten zapach w lesie? Nie zastanawiaj się i bierz nogi za pas. To znak, że są blisko
Joanna Kowalska
Joanna Kowalska 19.06.2023 11:26

Poczułeś ten zapach w lesie? Nie zastanawiaj się i bierz nogi za pas. To znak, że są blisko

Dzik w trawie
pexels/Dylan Chan, Dzik w trawie

Podczas spaceru po lesie lub łące można natknąć się na wiele dzikich zwierząt. Większość tego typu spotkań nie powinna budzić żadnych obaw. Jednak w przypadku niektórych gatunków lepiej dmuchać na zimne i wycofać się jak najszybciej. Przykładem gatunku, któremu zdarza się reagować nerwowo na spotkania z człowiekiem, jest dzik. 

Czasami nie trzeba widzieć zwierzęcia, żeby wiedzieć, że znajduje się w pobliżu. Jest kilka rzeczy, o których warto wiedzieć, wybierając się do lasu. W końcu bezpieczeństwo to podstawa.

Reaguj na zapach popularnej przyprawy

Nie warto rezygnować z wypraw do lasu z obawy przed spotkaniem z dzikiem. Wystarczy odrobina wiedzy i zdrowego rozsądku, żeby odpowiednio zareagować. Okazuje się, że dziki są zwierzętami, których obecność można wyczuć. Dosłownie! Jak donoszą niemieccy specjaliści, gatunek ten swoim zapachem może przypominać… znaną każdemu przyprawę maggi!

Biolog, Konstantin Börner, zatrudniony w Leibniz-Institut Für Zoo and Wildtierforschung w Berlinie, potwierdza, że to niespodziewane podobieństwo rzeczywiście może pomóc w zorientowaniu się, że nieopodal nas znajdują się dziki. 

Dogoterapia to wsparcie nie tylko dla dzieci. Często wystarczy jeden dotyk i pojawia się uśmiech

Dziki zostawiają charakterystyczne ślady. Zwracaj na nie uwagę

Poza zaskakującym zapachem maggi obecność dzików można potwierdzić w inny sposób. Wprawione i uważne oko może rozpoznać ich tropy, czyli ślady pozostawione przez racicę. Jednak szanse na znalezienie tego typu śladów w dużej mierze zależą od powierzchni. W trawie bądź leśnej ściółce ich dostrzeżenie nie jest zbyt prawdopodobne. 

Poza tym dziki uwielbiają ryć. Po czynności tej pozostają charakterystyczne ślady będące świeżo rozkopaną ziemią. Oczywiście obecność tropów czy śladów rycia nie musi świadczyć o tym, że zwierzęta są gdzieś w pobliżu. Równie dobrze mogły przechodzić w danym miejscu jakiś czas temu.

Jak zachować się w przypadku spotkania z dzikiem?

Pomimo uważnego obserwowania (i węszenia) otoczenia zdarza się, że leśne spacery kończą się spotkaniem z dzikiem. W takiej sytuacji należy przede wszystkim zachować spokój. Warto pamiętać, że to my jesteśmy gośćmi u zwierząt. Dlatego najlepsze co można zrobić, to spokojnie się wycofać.

Pod żadnym pozorem nie należy płoszyć dzików ani próbować wchodzić z nimi w żadną interakcję. Wszelkie próby głaskania czy zaczepiania mogą skończyć się wybuchem agresji ze strony świń. 

Źródło: polskiobserwator.de, br.de

Tagi: Dzik Lasy
Plażowicze sądzili, że wśród fal pluska się duży pies. Byli zachwyceni, dopóki nie wybiegł na ląd
Niedźwiedź wśród ludzi na plaży
Kilka dni temu nad brzegiem plaży na Florydzie turyści mieli okazję uczestniczyć w nietypowym spotkaniu. Wśród fal można było dostrzec dużej wielkości zwierzę o ciemnym futrze. Większość osób sądziła, że to pies cieszący się swobodą. Okazało się jednak, że się mylili. Stworzenie, które pojawiło się na plaży, nie miało nic wspólnego z domowym pupilem. Coraz więcej dzikich zwierząt wkracza do miast oraz innych przestrzeni tłumnie obleganych przez ludzi. W Polsce nikogo już nie dziwią miejskie dziki, zające czy jeże. Okazuje się jednak, że w Ameryce można natknąć się na stworzenia o nieco większych rozmiarach. 
Czytaj dalej
To miał być przyjemny spacer z psem, skończyło się dramatem. "Te zdjęcia dzieli kilkanaście minut"
pies u weterynarza
Wiosno i lato to czas, kiedy chętniej spędzamy więcej czasu na zewnątrz niż w domu. Dotyczy to również psów, które zazwyczaj towarzyszą opiekunom na świeżym powietrzu. Niestety nie wszyscy zdają sobie sprawę, że zwykły spacer czy zabawa w trawie może nieść za sobą tak tragiczne konsekwencje. Przed niebezpieczeństwem ostrzega właścicielka suczki imieniem Cleo, której omal nie stała się poważna krzywda. Zawinił kłos.Kłosy - to właśnie one skutecznie przyczepiają się do sierści czworonoga w trakcie spacerów na łonie przyrody. Jeśli nie zostanie on szybko usunięty, może wręcz pokaleczyć naszego pupila. Wplątanie się w sierść pupila jednak nie jest jeszcze najgorsze. 
Czytaj dalej