Swiatzwierzat.pl Inne zwierzęta Po zmroku wpadła do studzienki kanalizacyjnej i nie mogła się wydostać. Akcja ratunkowa nie była łatwa
Akcja ratunkowa, źródło: facebook.com/StrazPozarnaGliwice

Po zmroku wpadła do studzienki kanalizacyjnej i nie mogła się wydostać. Akcja ratunkowa nie była łatwa

30 października 2023
Autor tekstu: Joanna Kowalska

Pracownik dyżurujący w Państwowej Straży Pożarnej w Gliwicach otrzymał zgłoszenie o zwierzęciu, które utknęło w studzience. Specjaliści niezwłocznie udali się pod wskazany adres i przystąpili do akcji ratunkowej. Jednak nie przebiegła ona tak, jak to planowali.

W studzience utknęło duże zwierzę

Kilka dni temu po godzinie dwudziestej, dyżurny pracujący w Państwowej Straży Pożarnej przyjął nietypowe zgłoszenie. Chodziło o dzikie zwierzę, które wpadło do studzienki i nie było w stanie się z niej wydostać.

Ekipa specjalistów natychmiast rozpoczęła przygotowania do akcji ratunkowej , po czym pojechała pod wskazany adres. Zdarzenie to miało miejsce w Gliwicach nieopodal ulicy Sudeckiej.

Strażacy byli przekonani, że wydostanie czworonoga, nie będzie skomplikowanym zadaniem. Szybko jednak okazało się, że byli w błędzie.

Pies przyszedł na pogrzeb swojego właściciela. Kiedy zamknęli trumnę, w ułamku sekundy polały się łzy

Akcja ratunkowa była trudniejsza niż się spodziewali

Do studzienki wpadła sarna . Przerażone dzikie zwierzę na widok ekipy, która miała zamiar jej pomóc, uciekło w głąb kanału. Przez to dojście do przerażonej istoty otworem, przez który wpadła do studzienki, stało się niemożliwe.

Strażacy musieli wymyślić alternatywę. Zabrali się do wykopania dołu o głębokości 1,5 metra . W ten sposób dostali się do ściany kanału, w którym ukryło się zwierzę. Następnie musieli wyciąć otwór, przez który wyciągnęli uwięzioną sarnę.

Akcja przebiegła zupełnie inaczej niż to planowali, ale ostatecznie udało się osiągnąć wyznaczony cel. Zwierzę zostało uratowane.

397268624_713498704251943_1431209995188839922_n.jpg
Strażacy musieli wykazać się kreatywnością, źródło: facebook.com/StrazPozarnaGliwice

Sarna trafiła w ręce lekarzy weterynarii

Na mediach społecznościowych udostępniono post, w którym zrelacjonowano szczegóły tego wydarzenia. Stąd wiadomo, że po zakończonej akcji ratunkowej czworonóg został przekazany w ręce specjalistów: “ Sarna została przekazana przedstawicielowi schroniska i zabrana do lecznicy ”.

Internauci są zachwyceni postawą i pracą strażaków:

  • “ Wielki szacunek!!!”;
  • “Jesteście wspaniali, potraficie udzielić pomocy w różnych ciężkich sytuacjach kiedy zagrożone jest życie ludzi, ale też zwierząt”;
  • “Brawo! Zawsze tam, gdzie są potrzebni!”.
397324943_713498730918607_3375467024438287174_n.jpg
Sarna była przerażona, źródło: facebook.com/StrazPozarnaGliwice

Źródło: facebook.com/StrazPozarnaGliwice

Otworzyła klapę śmietnika i aż poczuła ucisk w żołądku. Sunia miała zniknąć, życzyli jej najgorzej
Bezpańska kotka przyprowadziła do nich swoje młode. Musiała to zrobić, malec miał poważne problemy
Obserwuj nas w
autor
Joanna Kowalska

Absolwentka Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Technik weterynarii oraz zootechnik ze specjalizacją żywienia zwierząt gospodarskich. Prywatnie fanka ryb, aranżowania akwariów i nurkowania. 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz do mnie na mail: joanna.kowalska@iberion.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy