Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > Wyszedł na gzyms i nie potrafił wrócić do domu. Na pomoc ruszyli strażacy z nietypowym wyposażeniem
Lena Tomaszewska
Lena Tomaszewska 21.10.2023 11:19

Wyszedł na gzyms i nie potrafił wrócić do domu. Na pomoc ruszyli strażacy z nietypowym wyposażeniem

Zwierzę utknęło na gzymsie
Zwierzę utknęło na gzymsie, fot. London Fire Brigade

Czasem strażacy natykają się na sytuacje, które wydają się wyrwane prosto ze scenariusza filmowego. Właśnie takie niesamowite wydarzenie miało miejsce niedawno w jednym z londyńskich domów, kiedy to na wąskim okiennym gzymsie stanął ktoś wyjątkowy i pilnie potrzebował pomocy. Scena wzruszyła mieszkańców i internautów. Strażacy ruszyli na pomoc, mimo że to nie człowiek jej potrzebował.

Zwierzę utknęło na wysokości. Wystarczył jeden krok, żeby spadło

13 października, w londyńskiej dzielnicy Tottenham, mieszkańcy zauważyli zwierzę w opałach, które stojąc na pierwszym piętrze, wydawało się uwięzione na cienkim gzymsie okna. Zwierzak wpadł w tarapaty, gdy, jak przypuszczają strażacy, postanowił wejść do domu przez uchylone okno. W efekcie znalazł się w niebezpiecznej sytuacji, z której nie mógł sam się wydostać.

Wówczas strażacy stanęli na wysokości zadania i pokazali, że są prawdziwymi bohaterami. Ich serca były pełne empatii wobec biednego stworzenia. Słysząc jego wycie i widząc desperację w oczach, nie mogli przejść obok czworonoga obojętnie. Postanowili nie czekać na pomoc od Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals (RSPCA) i policji, więc podjęli natychmiastową akcję ratunkową.

Nietypowy alert RCB. Z samolotów zostanie zrzucony niebezpieczny preparat, pilnuj zwierzęta i dzieci

Bohaterska akcja strażaków. Zwierzak miał szczęście, że trafił na miłośnika zwierząt

Strażacy udali się na miejsce zdarzenia, mając jeden cel - uratować uwięzionego psa rasy husky. Wybór padł na 32-metrową drabinę obrotową, która miała dostarczyć ratowników na ledwo widoczny okienny gzyms. Decyzja ta była podyktowana wstrząsającym widokiem nieszczęśliwego zwierzaka, który  wyczuwał nadchodzące niebezpieczeństwo i ciągle wyciągał łapki w nadziei na uwolnienie.

Podczas gdy serca w piersiach strażaków biły jak dzwon, jeden z nich, Nick Michael, który okazał się miłośnikiem psów, odważnie wszedł na drabinę, niosąc ze sobą specjalne przekąski ufundowane przez troskliwych sąsiadów.

Zawieszony na drabinie, Nick Michael przemierzał wąski gzyms, aż w końcu dotarł do psiaka. Jego serce biło coraz szybciej, ale determinacja była silniejsza niż lęk. Zdobywszy zaufanie zwierzęcia przy pomocy przekąsek, nałożył obrożę i smycz. Następnie udało mu się znieść husky na ziemię, gdzie początkowo zdenerwowane zwierzę zaczęło uspokajać się w bezpiecznych ramionach strażaka.

Husky wyszedł przez uchylone okno. Był o krok od tragedii

Sąsiedzi, którzy byli świadkami tej niezwykłej akcji, twierdzili, że okno było lekko uchylone, a husky, korzystając ze swojej ciekawości i zręczności, zdołał sam je otworzyć. Zbieg okoliczności i niesamowita odwaga strażaków uratowały psa przed pewną tragedią.

Po tym heroicznym działaniu husky został z powrotem oddany w ręce kochających właścicieli. Wzruszająca historia pokazuje, że w chwilach potrzeby zwierzęta mogą liczyć na człowieka. Bohaterstwo strażaków nie zna granic, a swoim działaniem udowodnili, że w ich sercach jest miejsce nie tylko dla ludzi, lecz dla wszystkich, którzy potrzebują pomocy, jak w przypadku Coco - psiaka, którego życie wisiało na włosku.

Źródło: london-fire.gov.uk, mirror.co.uk

Tagi: Pies Husky Świat