Pies i kot zostają po raz pierwszy sami. Sprawy przybrały niespodziewany obrót
Pies i kot pod jednym dachem podczas nieobecności właścicieli - to zwiastuje kłopoty! Chcąc się przekonać, jak ich pupile zachowują się, gdy nikt nie patrzy, opiekunowie postanowili zostawić włączone kamery. To, co zobaczyli na nagraniu, mocno ich zdziwiło, a przede wszystkim zasmuciło.
Ostatnie Boże Narodzenie okazało się dla Novy i Simby dużym wyzwaniem. Ich opiekunowie wyjechali na święta do rodziny i zdecydowali, że kot i pies zostaną na ten czas sami w domu . Chociaż w teorii zwierzaki miały sobie poradzić śpiewająco, to po powrocie z krótkiego wyjazdu właściciele zgodnie przyznają, że nie spodziewali się takiego obrotu sytuacji.
Pies i kot zostają sami w domu - co może pójść nie tak?
Właściciele kota o imieniu Nova i psa Simby postanowili, że po raz pierwszy zostawią swoich pupili samych w domu, w czasie, gdy pojadą z wizytą do rodziny. Oczywiście pod ich nieobecność pojawiała się specjalna osoba, która wyprowadzała Simbę na dwór, sprzątała zabrudzenia oraz upewniała się, że pupilom nie zabraknie jedzenia oraz świeżego picia. Niemniej jednak był to pierwszy raz, kiedy na tak długo rozstali się z właścicielami .
Właściciele mieli mieszane uczucia, w związku z czym wpadli na pomysł, by kontrolować, co dzieje się pod ich nieobecność na kamerach rozstawionych po salonie. Dzięki temu poczynania czworonogów były na bieżąco rejestrowane i możliwy do późniejszego wglądu, ale także w każdej chwili mogli podejrzeć, co akurat robią ich pupile. Nie spodziewali się jednak, że krótko po wyjściu z mieszkania ich oczom ukaże się jeden z wielu poruszających obrazów.
Młodsze rodzeństwo zaopiekowało się wystraszonym bratem
Simba to golden retriever i choć patrząc na jego wielkość, może wydawać się dorosłym psem, to w rzeczywistości ma dopiero 3 lata. Kiedy opiekunowie nie wracali przez dłuższy czas, wyraźnie zmartwił się ich nieobecnością . Był osowiały, leżał ciągle w jednym miejscu i prawie się nie poruszał. Na szczęście mógł liczyć na pocieszenie ze strony mruczącego towarzysza niedoli.
Mimo że to starsze rodzeństwo bywa wzorem dla młodszego, roczny kocur pokazał, że jest dojrzały jak na swój wiek. Nova wyraźnie wyczuł, że pies bardzo się smuci, dlatego przejął rolę opiekuna. Na nagraniach widać, jak podchodzi do niego, ociera się, a nawet słodko przysuwa pyszczek w jego stronę, jakby chciał dać mu całusa na pocieszenie. Innymi słowy robi wszystko, by poprawić mu humor i odegnać zmartwienia.
Relacja Novy i Simby pokazuje, że odpowiednia socjalizacja może zdziałać cuda, a pies z kotem nie zawsze muszą toczyć między sobą spór. Wręcz odwrotnie, nic nie stoi na przeszkodzie, by żyli ze sobą jak najbardziej kochające się rodzeństwo. Ich opiekunowie, którzy nagraniem z kamer podzielili się na portalu Reddit, wyznali, że sami nie mogli uwierzyć w to, jaką troską wykazał się ich mruczek:
- Nasz kot jest w rzeczywistości młodszy od naszego psa, więc byliśmy zdumieni, widząc, jak zachowuje się jak starszy brat i pociesza go - piszą.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl . Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta . Bądź z nami!
-
Dlaczego psie kupy w latach 90. były białe? Cały sekret tkwi w karmie
-
Niesamowite nagranie z Puszczy Wkrzańskiej. Emu uciekł z hodowli i nie daje się schwytać
-
Kotka bez wahania wbiega 5 razy do płonącego budynku. Została niezapomnianą bohaterką
źródło: wamiz.de