Patologiczny właściciel znęcał się nad psem. Mały Reksio bał się nawet własnego cienia
Inspektorzy Ogólnopolskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami doznali szoku, wchodząc do mieszkania właściciela kundelka imieniem Reksio. Po wywiadzie środowiskowym z sąsiadami podejrzewają, że malutki piesek przeżył prawdziwe piekło, będąc pod "opieką" patologicznego alkoholika.
O sprawie tragicznie zaniedbanego Reksia został powiadomiony OTOZ Animals Inspektorat Gliwice. Zdaniem sąsiadów pies praktycznie w ogóle nie wychodził na spacery, a zza drzwi dochodziły piski wskazujące na to, że w mieszkaniu dochodzi do aktów przemocy.
Zamiast zajmować się psem, urządzał w mieszkaniu libacje
Na miejsce wysłano patrol. W trakcie interwencji okazało się, że pies mieszka w tragicznych warunkach, co jednak nie przeszkadzało jego opiekunowi.
- W mieszkaniu, które było meliną zastaliśmy masę odchodów, moczu i pustych butelek po libacjach właściciela - relacjonują inspektorzy TOZ-u.
Reksio dostawał do jedzenia wyłącznie zepsute odpady mięsne. Patologiczny właściciel rzucał je na podłogę pełną fekaliów, nie dbając o komfort i zdrowie swojego pupila.
Tym, co również rzuciło się inspektorom w oczy, było zachowanie zwierzęcia. Piesek był bardzo wystraszony i nieufny. Zachowywał się tak, jakby nigdy wcześniej nie doświadczył czułości i miłości ze strony człowieka. Ludzki dotyk kojarzył mu się wyłącznie z bólem.
- Kiedy wzięliśmy na ręce przerażonego Reksia jego ciałko całe drżało ze strachu, co utwierdziło nas w tym, że był bardzo źle traktowany - czytamy na Facebooku.
Reksio znalazł się w dobrych rękach
Podczas interwencji Reksio został natychmiast odebrany z rąk patologicznego właściciela. Obecnie jest bezpieczny i przebywa pod opieką inspektorów gliwickiego TOZ-u.
- Będziemy szukać dla niego dobrego i bezpiecznego domu - obiecują obrońcy praw zwierząt.
Jeśli jesteś zainteresowany adopcją pokrzywdzonego kundelka, to prosimy o bezpośrednie kontaktowanie się z gliwickim inspektoratem, a także udostępnienie jego historii. Sprawmy, by życie Reksia odmieniło się na lepsze.
Zobacz zdjęcia:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Poszła na spacer do lasu i znalazła plastikowe pudełko. W środku kryło się 21 ptaszników
Pokazała kotu ciążowy brzuszek. Jego reakcja rozczuli nawet największego twardziela
Właściciel agresywnego amstaffa terroryzuje sąsiadów. Odmawia używania smyczy