Natknął się na niego w lesie. Myślał, że to lis, ale takie widoki nie zdarzają się często, "Zatkało mnie"
Spacer po polskich lasach może zakończyć się spotkaniem z wieloma różnymi gatunkami zwierząt. Najłatwiej natknąć się na dziki, sarny, jelenie, daniele oraz zające, ale gdy mowa o drapieżnikach, to najbardziej prawdopodobne jest upatrzenie lisa, kuny, łasicy, ewentualnie wilka. Jedynie nieliczni mają okazję zobaczyć dzikie koty naturalnie występujące na terenie Polski. O swoim niebywałym szczęściu opowiedział fotograf Adam Wajrak, który nie od razu zdał sobie sprawę z tego, z jakim zwierzęciem ma do czynienia.
Myślał, że spotkał lisa. Rzeczywistość była zupełnie inna
Adam Wajrak, zapalony fotograf przyrody, kilka dni temu natknął się na istotę, o której zobaczeniu niektórzy marzą całymi latami .
To miała być zwyczajna przechadzka, mężczyzna nawet nie fatygował się na zapuszczenie się w miejsca nieuczęszczane przez większość spacerowiczów: “Idę moim ulubionym szlakiem, dochodzę do skrzyżowania, a tam coś rudego ” .
Pan Adam, odruchowo, natychmiast sięgnął po aparat. Był przekonany, że bezpośrednio przed nim właśnie stoi młody lis . Szybki rzut okiem na rudą sierść, sprawił, że nawet nie pomyślał, że może to być zdecydowanie mniej powszechny i bardziej skryty gatunek. Po spojrzeniu w obiektyw okazało się, że ma do czynienia z zupełnie innym gatunkiem.
Spotkanie dzikiego rysia należy do rzadkości
Okazało się, że na często uczęszczanej przez fotografa trasie pojawił się ryś ! Mężczyzna nie dowierzał własnemu szczęściu. Doskonale wiedział, że spotkanie tego gatunku w środowisku naturalnym to ogromne marzenie każdego pasjonata przyrody . Możliwość zrobienia zdjęcia spotkanemu osobnikowi to już niewyobrażalny wręcz poziom szczęśliwych zbiegów okoliczności.
Spotkanie z dzikim kotem nie trwało długo, ale fotografowi udało się zrobić zdjęcie, na którym ryś patrzy prosto w obiektyw . Mężczyzna nie zwlekał z podzieleniem się tą historią z internautami.
W Polsce występują tylko dwa gatunki dzikich kotów
Dzikie koty w Polsce to prawdziwa rzadkość . Występują tutaj jedynie dwa gatunki: ryś oraz żbik. Każde spotkanie z kotowatymi żyjącymi w środowisku naturalnym budzi ogromne emocje. Zdarza się, że te zwierzęta, pod osłoną nocy, odwiedzają tereny tłumnie odwiedzane przez ludzi . Czasami, uda się natknąć na osobnika przemykającego przez ulicę . Jednak z reguły ci, którym uda się spotkać rysia, muszą wykazać się ogromną determinacją i cierpliwością . Większość tego typu spotkań odbywa się w środku lasu .
Nawet mając okazję zaobserwować dzikiego kota w naturalnym miejscu jego występowania, należy liczyć się z tym, że spotkanie nie potrwa długo . Zarówno rysie, jak i żbiki są bardzo płochliwe. Zazwyczaj, praktycznie natychmiast po zorientowaniu się, że są przez kogoś obserwowane, znikają w gęstwinach .
Źródło: facebook.com/adam.wajrak, o2.pl