Najpierw leciała szafka, potem pies. Szczeniak wyrzucony z 2. piętra, "Mieszkańcy płakali, zdając relację"
Fundacja dla Szczeniąt Judyta otrzymała informację o psie, którego ktoś najprawdopodobniej skrzywdził. Na miejscu okazało się, że nad ranem szczenię zostało wyrzucone z okna na 2. piętrze budynku mieszkalnego. Skowyt cierpiącego zwierzęcia postawił mieszkańców osiedla na równe nogi.
Do wstrząsającego zdarzenia doszło na początku czerwca w Radomiu. Zwierzę cudem przeżyło upadek z dużej wysokości. Sprawcy grożą poważne konsekwencje.
Fatalny finał libacji w Radomiu. Pijana właściciela wyrzuciła szczenię przez okno
Jak relacjonują przedstawiciele organizacji na rzecz ratowania zwierząt, feralnej nocy sąsiedzi skarżyli się na hałas i głośne zachowanie gości uczestniczących w alkoholowej libacji w jednym z mieszkań.
Zakrapiana impreza miała trwać od wieczora aż do wczesnych godzin porannych. Około 1-2 nad ranem z okna mieszkania, w którym miała miejsce, wyleciała szafka, a za nią puste butelki i puszki po napojach wysokoprocentowych. Wówczas nikt nie przypuszczał, że o 8.30 z tego samego okna zostanie wyrzucone żywe stworzenie.
Szczenię zapłaciło najwyższą cenę za nieodpowiedzialność właścicieli
Szczenię znaleziono na trawniku pod blokiem, a na miejscu wkrótce pojawiła się policja. W przeciwieństwie do sąsiadów, którzy zaniepokoili się przebiegiem zdarzeń, 5 osób uczestniczących w popijawie nie przejęło się rozpaczliwymi krzykami rannego psa.
Niezrozumiałym dla wszystkich szczęściem był fakt, iż szczenię przeżyło upadek z takiej wysokości, niemniej jego stan oceniono na bardzo ciężki. Malucha czekają kolejne badania. Tymczasem ratownicy proszą o wsparcie finansowe na leczenia psa. Wpłat można dokonać poprzez serwis Ratujemyzwierzaki.pl
- Jesteśmy zdruzgotani. Jak zwykle zawiódł człowiek. Ten, który zaniedbał, nie dopilnował, odpuścił poszukiwania. Ci, którzy patrzyli i nie powstrzymali zwyrodnialca. I w końcu ten, który wyrzucił maleństwo - czytamy na stronie Fundacji dla Szczeniąt Judyta.
Złożono zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa
W międzyczasie do fundacji zgłosiła się kobieta, która twierdziła, iż pies wyrzucony przez okno należy do niej. Zeznała, iż szczenię miało uciec, a po trzech godzinach poszukiwań pojechała na wesele. Dopiero nazajutrz zorientowała się, że zmaltretowany psiak może należeć do niej. Wolontariuszom puściły nerwy, o czym świadczy wiadomość zamieszczona w zbiórce na leczenie psiaka, którą skierowano do właścicielki:
- Pijana opiekunka polewała go jeszcze wodą. […] Zgnijesz w więzieniu, podła alkoholiczko! Przysięgam, padnę a zrobię wszystko, abyś zgniła w więzieniu!
Zatrzymane zostały 4 osoby. Co stało się z ostatnim uczestnikiem imprezy - nie wiadomo. Jedna z osób biorących w niej udział zgłosiła na Policję zawiadomienie w którym zeznała, że jest właścicielem psa. Fundacja dla Szczeniąt Judyta będzie pełniła funkcję oskarżyciela posiłkowego i obiecuje pociągnąć osoby odpowiedzialne za krzywdę zwierzęcia do odpowiedzialności.
Źródło: Fundacja dla Szczeniąt Judyta