"Milionerzy": Padło pytanie o milion. Nawet miłośnik zwierząt miałby problem
Program “Milionerzy” cieszy się ogromną popularnością wśród telewidzów od lat. Jak sama nazwa wskazuje, uczestnicy zgłaszający się do programu mają szansę sięgnąć po milion złotych. Aby jednak tak się stało, czeka ich szereg pytań z różnych dziedzin. Tym razem najważniejsze z nich dotyczyło zwierząt. Jak poradził sobie z nim Mateusz Żaboklicki?
Mateusz Żaboklicki usłyszał pytanie o milion
12 marca br. na antenie TVN padło pytanie o milion złotych . Uczestnik programu “Milionerzy” , któremu udało się bezbłędnie przebrnąć przez wszystkie poprzednie pytania to Mateusz Żaboklicki. Mężczyzna ma 33 lata i na co dzień mieszka w Warszawie.
Swoją wszechstronną wiedzę wykorzystał w sposób śpiewający, bowiem pytania na każdym etapie gry o tytułowy milion zdecydowanie nie należały do najłatwiejszych. Warto zaznaczyć, że na decydującym etapie rozgrywki mógł skorzystać z ostatniego koła ratunkowego, jakim był telefon do przyjaciela.
"Do czworonogów, czyli tetrapodów, nie zaliczamy:"
Ostatnie pytanie, które było tym o największą stawkę, brzmiało następująco:
Do czworonogów, czyli tatrapodów, nie zaliczamy:
Od prowadzącego “Milionerów” Huberta Urbańskiego, uczestnik usłyszał cztery warianty odpowiedzi:
A. gadów;
B. płazów;
C. ptaków;
D. owadów.
W związku z tym, że Mateusz Żaboklicki, który stanął przed ogromną szansą, miał możliwość skorzystać z ostatniego koła ratunkowego, postanowił zadzwonić do swojego przyjaciela Ignacego. Choć mężczyzna zasugerował od razu, że nie zna odpowiedzi, przyznał, że ostatecznie zaznaczyłby odpowiedź C. Uczestnik jednak nie zasugerował się jego słowami .
Mateusz Żaboklicki wygrał milion złotych
W finałowym pytaniu, decydującym o zdobyciu nagrody głównej, uczestnik zdecydował się definitywnie na zaznaczenie odpowiedzi D. Ku uciesze jego i wszystkich przed telewizorami, okazało się, że dokonał właściwego wyboru.
To owadów nie zaliczamy do tetrapodów, czyli czworonogów. Tym samym Mateusz Żaboklicki stał się kolejnym zwycięzcą “Milionerów” i dołączył to wąskiego grona tych szczęśliwców. Trzeba przyznać, że jego wiedza na przestrzeni całej rozgrywki była naprawdę imponująca i z całą pewnością zasłużył na wygraną.