Mały wilk próbuje pierwszy raz wyć. Nagranie to słodycz do granic możliwości
Czy słyszeliście kiedyś, jak wyje mały wilk? Młody mieszkaniec ZOO Borysew próbuje coraz bardziej upodobnić się do swoich starszych krewnych. Próby malca wydania z siebie charakterystycznego dla tego gatunku zwierząt dźwięku, rozbawiły internautów. To trzeba zobaczyć!
Niezwykłe zachowanie małego wilka
ZOO Borysew to jedno z najpopularniejszych miejsc tego typu w Polsce, które od lat przyciąga tysiące miłośników zwierząt. Znajduje się w malowniczej okolicy, oferując odwiedzającym możliwość zobaczenia wielu gatunków w warunkach zbliżonych do ich naturalnego środowiska. Jednym z najnowszych i najbardziej uroczych okazów są małe wilki polarne , które dopiero nieśmiało wychodzą na wybieg i uczą się jak zachowywać się wśród dorosłych osobników.
Jeden z nich niedawno przyciągnął uwagę dzięki swojemu urzekającemu, choć niezdarnemu zachowaniu. Na nagraniu, które zamieścili pracownicy zoo , widać szczeniaczka podejmującego pierwsze próby wycia. Choć początkowo wychodzi mu to piskliwie i niepewnie, to zachęcony przez opiekunkę wilków, próbuje ponownie. Słodszego dźwięku dziś nie usłyszycie .
Małe wilki polarne skradły serca internautów i odwiedzających
Na początku czerwca br. w ogrodzie zoologicznym na świat przyszło aż 5 szczeniąt wilka polarnego . Dzięki zapewnionym warunkom zbliżonym najbardziej do naturalnych młode urodziły się w wykopanej przez rodziców norze. Obecnie z dużą nieśmiałością zaczynają zwiedzać zajmowany przez resztę stada wybieg . Jeden z maluchów zapatrzony w dorosłe osobniki postanowił dać popis swoich możliwości, czym rozczulił opiekunów i tysiące internautów.
Jeden z naszych szczeniaków wilka polarnego próbuje wyć! Maluchy coraz częściej pokazują się na wybiegu i można im pomóc nauczyć się wielkiego 'Auuu'! - cieszą się pracownicy zoo, zachęcając odwiedzających do wspólnej zabawy i nauki.
Nagranie z małym wilkiem szybko zdobyło uznanie wśród miłośników zwierząt, którzy licznie komentowali jego wyczyny. Internauci nie szczędzili ciepłych słów, podkreślając, jak urocze i wzruszające są te pierwsze próby wycia.
- “Serduszko kochane, jak ślicznie mu idzie”,
- “Piękny głosik wilczka”,
- “Najsłodsze wycie”,
- “Słodziak”.
Niemniej w komentarzach pojawiły się również głosy niezadowolenia. Opiekunowie zwierząt z placówki szybko się jednak do nich odnieśli.
Fala krytyki pod adresem zoo
Pod zamieszczonym przez pracowników zoo uroczym nagraniem pojawiły się również głosy krytyki , wskazujące na smutny widok wilków za kratkami. Niektórzy użytkownicy mediów społecznościowych wyrażali swoje zaniepokojenie, twierdząc, że dzikie zwierzęta powinny żyć na wolności, a nie w zamknięciu.
Dramat tych zwierząt. Ich miejsce jest na wolności - brzmi jeden z wielu komentarzy.
Opiekunowie stada niemal od razu odpowiedzieli na wystosowane w ich kierunku zarzuty, starając się wytłumaczyć swoje podejście i misję. Podkreślili również, że ich celem jest nie tylko zapewnienie zwierzętom bezpiecznego schronienia, ale także edukowanie odwiedzających na temat ochrony gatunków i potrzeb związanych z walką o dziką przyrodę.
W Zoo Borysew dbamy o dobrostan naszych zwierząt i staramy się zapewnić im jak najlepsze warunki. Nasze wilki mają przestronne wybiegi, zbliżone do ich naturalnego środowiska, oraz specjalistyczną opiekę weterynaryjną i behawioralną. Pracujemy nad tym, aby zwierzęta czuły się komfortowo i miały możliwość wyrażania swoich naturalnych zachowań – tłumaczą pracownicy zoo w jednym z komentarzy.
ZOO Borysew, poprzez swoje działania, stara się nie tylko dostarczać radości odwiedzającym, ale również pełnić ważną rolę w ochronie zagrożonych gatunków i szerzeniu wiedzy na temat przyrody. Mały wilczek, który dzielnie uczy się wycia, jest tego najlepszym przykładem.