Kurier skrada się z paczką, gdy drogę zagradza mu pies. Ukryta kamera ujawniła, do czego doszło przed domem
Kamera zamontowana w dzwonku do drzwi uchwyciła interakcję pomiędzy kurierem rozwożącym paczki Amazona a psem broniącym swojej posesji. Mężczyzna z początku zachowywał dystans i był przekonany, że pitbull nie ma wobec niego przyjaznego stosunku, lecz po kilku krokach wreszcie zdecydował się wyciągnąć rękę do zwierzęcia. Na szczęście obeszło się bez pogryzionych nogawek.
Utarło się, że pewne grupy zawodowe są powszechnie nielubiane przez naszych czworonożnych przyjaciół. Mowa tu zwłaszcza o listonoszach, kurierach czy dostawcach jedzenia, czyli wysoce podejrzanych osobach, które ilekroć przychodzą pod drzwi, dzwonią dzwonkiem i roztaczają wokół siebie nieznane zapachy.
Kurier podchodzi pod drzwi. Nie spodziewał się, że drogę zagrodzi mu pitbull
W większości przypadków agresja u zwierząt wywoływana jest przez ból i strach i bywa poprzedzana szeregiem sygnałów ostrzegawczych . Czasem nawet najbardziej niewinne ludzkie zachowania mogą zostać zinterpretowane przez zwierzę jako zaczepkę bądź wyzwanie. O ile nie zadbamy wystarczająco wcześnie o odpowiednie wychowanie naszego pupila, w psim słowniku listonosze czy kuriery będą stanowić synonim potencjalnie niebezpiecznego intruza.
Nic zatem dziwnego, że widząc psa na podwórku czy werandzie osoby wykonujące te zawody instynktownie czują lęk i obawiają się, czy nie zostaną obszczekane, a w najgorszym wypadku pogryzione . Taka też sytuacja miała miejsce w Kansas City w stanie Missouri, gdzie kurier imieniem Eric dostarczał przesyłkę pod drzwi właścicielki mieszańca w typie pitbulla.
Pitbull nie ruszał się z miejsca, bacznie obserwując intruza
8-letnia suczka imieniem Grace przesiadywała na ganku przed domem i już z daleka wypatrzyła mężczyznę, który zatrzymał pojazd na ulicy i wyjął z bagażnika paczkę, a następnie skierował kroki w stronę drzwi. Kurier nie był przygotowany na spotkanie ze zwierzęciem, którego rasa bywa utożsamiana z agresją z powodu krzywdzących stereotypów i złej sławy.
Eric wygląda na przestraszonego, ale jednocześnie dla własnego bezpieczeństwa nie zamierza dawać psu powodów do ataku. Trzyma się na bezpieczną odległość i przemawia do zwierzaka łagodnym głosem:
- Cześć, kochanie. Jesteś miłym psem? - spytał, na co Grace nawet nie poruszyła się z miejsca. - Czy mogę podejść bliżej? O, cześć, mam na imię Eryk. Przekażę to twojej pani, dobrze? - dodał po chwili wahania.
Między kurierem a psem narodziła się przyjaźń
Mężczyzna nie wiedział, czy powinien zbliżyć się do obcego psa, czy też zostawić paczkę na schodach i brać nogi za pas, jednakże nie minęło kilka minut, nim zarówno Grace, jak i Eric zdali sobie sprawę, że nie stanowią dla siebie zagrożenia.
Suczka wreszcie wstała i zaczęło nieśmiało machać ogonkiem, na co mężczyzna wyciągnął w jej stronę dłoń i pozwolił się powąchać. Cierpliwość się opłaciła, bowiem między dwójką nawiązała się nić porozumienia. Sunia została nagrodzona głaskaniem po karku, co sprawiło pracownikowi Amazona równie dużą przyjemność.
Niebawem właścicielka Grace, 38-letnia Ashley Gore obejrzała nagranie z kamery i zdecydowała się podzielić nim w mediach społecznościowych. Postawa kuriera rozczuliła tysiące internautów, zważywszy na fakt, iż mężczyzna nie miał świadomości, iż wkrótce stanie się bohaterem w sieci. Miejmy nadzieję, że Eric jeszcze niejednokrotnie wpadnie z wizytą do swojej nowej psiej przyjaciółki.
Źródło: newsner