Kto zajmie się pupilami Elżbiety II? Ekspertka zabrała głos
Elżbieta II często pokazywała się w towarzystwie swoich ukochanych, czworonożnych podopiecznych. Mawiała, że są jej rodziną. Była wielką miłośniczką corgi i p rzez 70 lat rządów miała ponad 30 psów tej rasy. Świat pożegnał monarchinię 8 września, a p o jej śmierci wiele osób martwił los zwierząt.
8 września 2022 roku świat wstrzymał oddech, kiedy media obiegła wieść o śmierci Królowej Wielkiej Brytanii, której rządy trwały nieprzerwanie od 70 lat. Choć wiele mówiło się o surowej naturze monarchini, jej miłość do zwierząt była wprost legendarna, a uwielbianą przez nią rasę corgi zaczęto nawet nazywać " psami królowej". W chwili śmierci Elżbieta II miała czworo podopiecznych .
Elżbieta II kochała psy. Królewscy podopieczni stracili swoją panią
Królowa odeszła w wieku 96 lat, pozostawiając na świecie czwórkę dzieci, ośmioro wnucząt i dwanaścioro prawnuków. Za swoją rodzinę uważała także stadko psów, które mogły bez problemu przemieszczać się po całym pałacu i otoczone były dworską opieką. Elżbieta II otaczała się ukochanymi pupilami i często zabierała je na salony.
Przez lata w pałacu Buckinhgam mieszkało ok. 30 czworonogów. Jeszcze w 2021 roku, kiedy książę Filip trafił do szpitala, monarchini dostała dwoje szczeniąt rasy corgi : Fergusa i Muicka. Niestety, pierwszy z nich odszedł niespodziewanie niedługo po śmierci jej męża. Drugi dołączył do stadka.
Oprócz niego, królowej towarzyszyła druga suczka tej samej rasy imieniem Candy, a także dorgi — Sandy i cocker-spaniel — Lissy. Swoją miłość do psów Elżbieta II zawdzięczała ojcu, a jej pierwszą, psią miłością był należący do niego Dookie. Mając 18 lat dostała pierwszego pupila. Susan także należała do corgi i stała się niejako protoplastką "kudłatej", królewskiej sukcesji.
Ingrid Seward, biografka monarchini miała nawet przekazać amerykańskiemu Newsweekowi, że pieski "były pierwszą i ostatnią miłością" władczyni.
Elżbieta II pozostawiła cztery psy. Co się z nimi stanie? Ekspertka zabrała głos
To właśnie Ingrid wypowiedziała się teraz na temat czwórki podopiecznych królowej. Już wcześniej Penny Junior, autorka książki "Wszystkie corgi królowej" uspokajała wszystkich przejętych, że pupile nie zostaną bez opieki, a nad ich losem nadal będzie czuwał sztab ludzi, którzy zajmowali się nimi do tej pory — lokaje oraz zaufana krawcowa, asystentka i prawa ręka królowej, Angela Kelly.
Tymczasem Seward wskazała na inną możliwość — według niej najbardziej prawdopodobne jest, że psią schedę po Elżbiecie II przejmą członkowie rodziny. Wiele wskazuje na to, że Muickiem, Sandy, Candy i Lissy zajmie się Andrzej (Andrew Albert Christian Edward), trzeci syn monarchini.
Według doniesień to właśnie on miał sprawić matce szczenięta, gdy ojciec trafił do szpitala. Chciał w ten sposób podnieść ją na duchu i pomóc w odwróceniu myśli od trudnej sytuacji. – Wyobrażam sobie, że psy będą pod opieką rodziny. Prawdopodobnie Andrzeja, ponieważ to on je jej dał. Corgi i dorgi są dość młode – stwierdziła biografka.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl . Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta . Bądź z nami!
-
Lidl przygotował wspaniałą ofertę. Miłośnicy zwierząt będą zaskoczeni
-
Kierowca kopnął bezdomnego psa. Gang czworonogów dał mu solidną nauczkę
-
Przechodnie przecierali oczy ze zdumienia. Mały nietoperz desperacko potrzebował pomocy
Źródło: Fakt