Przechodnie przecierali oczy ze zdumienia. Mały nietoperz desperacko potrzebował pomocy
Młody nietoperz leżący na chodniku w środku miasta zaniepokoił pewnego przechodnia. Nie ulegało wątpliwości, że zwierzak znalazł się w poważnych tarapatach, dlatego udzielono mu pomocy. Zdjęcia, jakie zrobili mu ratownicy, rozczulą każdego.
Nietoperze to jedne z tych zwierząt, które samym swoim widokiem przyprawiają niejedną osobę o dreszcze na plecach. Boimy się tych stworzeń, gdyż przez długi czas postrzegano je jako głównych podejrzanych o zapoczątkowanie pandemii koronawirusa COVID-19, nie wspominawszy już o łączeniu z nimi najmroczniejszych elementów mitologii i religii.
Czy faktycznie powinniśmy się ich obawiać? Okazuje się, że nie taki nietoperz straszny, jak go malują.
Mały nietoperz zasłabł na środku chodnika
Nie jest tajemnicą, że ze względu na postępującą urbanizację coraz więcej zwierząt zbliża się do ludzi. Pewien przechodzień kroczył ulicami Brisbane w Australii, kiedy nagle zauważył niewielkich rozmiarów nietoperza, który ledwo trzymał się krawędzi chodnika.
Nietoperze w ciągu dnia chowają się przed drapieżnikami, dlatego widok tego stworzenia nieudolnie próbującego wisieć na stopniu skłonił świadków do wezwania pracowników Bat Conservation & Rescue.
- Gdy otrzymaliśmy to zgłoszenie, obawialiśmy się, że gdzieś się przedostał i trudno będzie nam go zlokalizować. Na szczęście, gdy dotarliśmy we wskazane miejsce, wciąż tam był – wyjaśniła wyspecjalizowana ratowniczka nietoperzy, Rebecca Appleton.
- Wyglądał tak smutno. Nie mogłam się doczekać, aż się w końcu rozgrzeje. Bardzo łatwo dał mi się łapać, ponieważ był bardzo słaby – relacjonowała Appleton.
Młody samiec nietoperza został przetransportowany do siedziby organizacji, gdzie otrzymał potrzebną pomoc i został nakarmiony. Pracownicy nadali mu imię Donnie Darko.
Jak wyjaśniają eksperci, zwierzę cierpiało z powodu niedoboru pożywienia w okolicy, co było spowodowane dużymi opadami deszczu i niskimi temperaturami. Skutki nagłego ochłodzenia najczęściej dotykają najmłodsze i najmniej doświadczone nietoperze.
Zdjęcia nowego podopiecznego aż ociekają słodyczą
Na szczęście dzięki reakcji przechodniów Donnie mógł korzystać z bezpłatnego bufetu owocowego i ciepłego posłania podczas rekonwalescencji w siedzibie organizacji.
- Inne nietoperze musiały codziennie dostawać leki w strzykawce zmieszane z jedzeniem, a kiedy zdał sobie sprawę, że są karmione z ręki, musiałam zrobić mu prowizoryczną strzykawkę, aby powstrzymać go przed kradzieżą od innych – mówi Rebecca Appleton.
Wkrótce nietoperzyk odzyskał siły, a także zaczął unikać kontaktu ze swoimi ratownikami, co było dobrym znakiem, ponieważ oznacza to, że staje się coraz bardziej niezależny. Donnie otrzymał drugą szansę na życie na wolności, udowadniając, że każdy, nawet najmniejszy, gest ma znaczenie!
W poście na Facebooku o Donnie, Bat Conservation & Rescue podkreślił wagę zwracania uwagi na nietoperze potrzebujące pomocy. To bardzo pożyteczne zwierzę, które w ciągu nocy potrafi zjeść nawe 2000 komarów, a dodatkowo jest całkowicie niegroźny dla człowieka - pod warunkiem, że nie sprowokujemy go do ataku. Nietoperze są pod ochroną, więc jeżeli znajdziemy je w domu to albo zostawmy je w spokoju, albo zadzwońmy po fachowców, którzy w profesjonalny sposób się nimi zajmą.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Papież krytykuje osoby wybierające zwierzęta zamiast dzieci. Ich uczucia nazwał "zaprogramowaniem"
Kundelek udaje, że oślepł. Powód oszustwa ujawniono w gabinecie weterynaryjnym
Test na spostrzegawczość: potrafisz znaleźć drugiego kota na zdjęciu?
Źródło: The Dodo