Tak Cichopek i Kurzajewski spędzili weekend. Pies Bono skradł serca wszystkich internautów
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski pokazali, jak spędzili przedświąteczny weekend na łonie natury. Uważnym internautom od razu rzucił się w oczy czworonożny przyjaciel o imieniu Bono, który błyskawicznie skradł ich serca. Pod zdjęciami pojawiły się liczne komentarze, nawiązujące do obecności potężnego owczarka niemieckiego. Fani pary nie mogli przepuścić okazji, by wbić szpilę Paulinie Smaszcz.
Zimowa aura panująca z oknami wyraźnie podoba się także Katarzynie Cichopek i Maciejowi Kurzajewskiemu. Zakochani w ubiegły weekend znaleźli wolną chwilę, by oddać się szaleństwu w lesie. Użytkownicy sieci szybko zauważyli, że po śnieżnych zaspach biegał z nimi owczarek niemiecki, nazywany Bono.
Tak Cichopek i Kurzajewski spędzili weekend
O psie Bono zrobiło się głośno, kiedy Maciej Kurzajewski zabrał go na plan programu Pytanie na śniadanie, który prowadzi wraz ze swoją partnerką Katarzyną Cichopek. Wtedy na temat psa wypowiedziała się również jego była żona Paulina Smaszcz. Mentorka, która słucha kobiet, zarzuciła swojemu eksmężowi m.in. porzucenie zwierzęcia i pozostawienie go pod tymczasową opieką matki Kurzajewskiego.
Od tej pory w mediach społecznościowych coraz częściej pojawiają się fotografie ze zwierzakiem w roli głównej, zarówno na instagramowym profilu Kurzajewskiego, jak i jego obecnej partnerki. Wszystko wskazuje na to, że prezenterska para stara się ignorować docinki pod swoim adresem, skupiając się na łączącej ich relacji oraz opiece nad pupilem.
Teraz zakochani nie omieszkali podzielić się w social mediach fotografiami dokumentującymi harce w okolicznościach przyrody. Oczywiście podczas zimowego spaceru u nich boku nie mogło zabraknąć ukochanego owczarka. Na zdjęciu widzimy, jak Bono aportuje rzucane przez Cichopek patyki, co może świadczyć o tym, że przyzwyczaił się już do swojej nowej opiekunki.
Pod wspólnymi zdjęciami Kurzajewskiego, Cichopek oraz Bono szybko pojawiło się mnóstwo komentarzy zachwyconych internautów. Piesek najwyraźniej sprawił, że nawet najtwardsze serca internautów zabiły mocniej, skłaniając ich do publicznego wyrażenia zachwytu:
- Piesio cudowny;
- Cudowna aura i oczywiście cudowny pies!;
- Super fota i piesek;
- Nic tak nie ogrzeje serca jak jego zimny nos. Tak wygląda szczęście.
W odniesieniu do kontrowersyjnych wypowiedzi pod adresem "Kurzopków", wśród komentarzy pod zdjęciami oczywiście nie mogło zabraknąć nieco bardziej wymownych słów, w których nawiązywano do byłej małżonki prezentera telewizyjnego. Internauci przewidują, że publikacja najnowszych zdjęć pary ze zwierzakiem to tylko pretekst, by "kobieta petarda" ponownie zabrała głos.
- Pani Paulina zaraz znowu zrobi aferę, że pani Kasia za bardzo bawi się z Bono i że zbyt zmarzł;
- A gdzie Bono ma czapeczkę! Zaraz wpadnie petarda.
Bono "przedmiotem" sporu między eksmałżonkami
Co ciekawe Maciej Kurzajewski dostał Bono na jedne z urodzin, właśnie od Pauliny Smaszcz, kiedy jeszcze tworzyli małżeństwo. O tym fakcie przypomniała sama zainteresowana, kiedy jej były mąż pojawił się z pupilem na antenie w Pytaniu na śniadanie. Wtedy też wyjawiła swoim obserwatorom, że rzekomo mężczyzna oddał psa, który wymagał leczenia pod opiekę swojej mamy.
- Dziękuję Ani Zejdler, że mogłam powiedzieć o tułaczce Bono, który po wielu miesiącach wrócił do domu Maćka, mimo że został wydany jak stara, niechciana szafa przez swojego właściciela. Bono po tych przeżyciach jest chory, jak mówi mama Maćka, i potrzebuje leczenia - pisała wówczas na swoim Instagramie Paulina Smaszcz.
Zdjęciami i relacjami w social mediach Kurzajewski ponownie pokazuje, jak spędza czas w towarzystwie swojego czworonożnego przyjaciela. Niektórzy uważają, że to odpowiedź na zarzuty byłej żony i dowody na to, że Bono bynajmniej nie został potraktowany jak zbędny mebel. W tej kwestii nie mamy stuprocentowej pewności, aczkolwiek zwierzę wygląda na naprawdę szczęśliwe w towarzystwie swojego pana i jego partnerki.
Aktywność fizyczna u owczarków niemieckich
Jesteśmy przekonani, że zabawa na świeżym powietrzu bardzo spodobała się Bono, bowiem jako przedstawiciel rasy owczarek niemiecki potrzebuje dużo ruchu. Wiele radości sprawia mu również przebywanie na zewnątrz, długie spacery i zabawa z opiekunami.
Biorąc pod uwagę przyjacielską naturę oraz chęć do nauki nowych sztuczek oraz komend, owczarki niemieckie chętnie towarzyszą swoim właścicielom podczas wszelkiej aktywności fizycznej. Decydując się na opiekę nad tą rasą, należy mieć pewność, że będzie się w stanie zapewnić mu wystarczająco dużo ruchu. Jeśli tak się nie stanie, niestety może się to odbić na niepożądanych zachowaniach z jego strony, takich jak niszczenie lub rozładowywanie emocji na ludziach.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
źródło: instagram, zwierzaki.pl
