Kotka mocno cierpiała w przeszłości, z krzywo zrośniętej szczęki wystawał język. Nie zasługuje na miłość?
Pepper to kotka, która doświadczyła ogromu cierpienia. Podczas życia bez dachu nad głową, doznała poważnego urazu szczęki. Bez pomocy weterynaryjnej pogruchotane kości nie zrosły się tak, jak powinny, w wyniku czego czworonóg ma zdeformowany pyszczek. Jednak to nie przeszkadza wyjątkowej samiczce w czerpaniu radości z najmniejszych przyjemności. Pepper to prawdziwa wojowniczka, która za nic w świecie nie da się pogrążyć w smutku, strachu czy frustracji.
Zaopiekowali się kotką o nietypowym wyrazie pyska
Odd Cat Sanctuary to organizacja, która zajmuje się ratowaniem bezdomnych kotów. Aktywiści zaangażowani w funkcjonowanie tej jednostki pewnego dnia dostali zgłoszenie o słabej i niepokojąco wyglądającej kotce. Ktoś znalazł ją na ulicy. Wolontariusze z Odd Cat Sanctuary podjęli się opieki nad potrzebującym czworonogiem. Okazała się nim być kotka z urazem szczęki. Zwierzę musiało jakiś czas temu mieć złamaną tę część ciała. Nie trzeba było robić żadnych badań, aby wiedzieć, że kości nie zrosły się w prawidłowy sposób. Widać to było gołym okiem.
Kotka nie była w stanie całkowicie schować języka . Dlatego nieustannie wisiał on, sprawiając wrażenie, jakby zwierzę kpiło sobie z każdego, kto na nie patrzy.
Kotka okazała się być seniorką z duszą kociaka
Wolontariusze z Odd Cat Sanctuary upewnili się, czy nieprawidłowo zrośnięta szczęka sprawia kotce ból. Okazało się, że nie. Dlatego uznali, że nie ma sensu przeprowadzać zabiegu, który miałby na celu rekonstrukcje tej części ciała. Nowa podopieczna o nietypowym wyrazie pyska dostała na imię Pepper.
Kotka szybko doceniła to, co zaoferowali jej aktywiści. Pomimo tego, że musiała przeżyć wiele strasznych momentów, szybko zaufała ludziom i zaczęła pokazywać swój uroczy charakter. Oszacowano, że Pepper ma już co najmniej 8 lat. Jednak czworonogowi nie przeszkadzało to w tym, żeby zachowywać się jak maleńkie kocię. Samiczka uparcie domagała się zabawy i chętnie odkrywała wszystkie zakamarki.
Kocia seniorka szuka domu stałego
Chely, jedna z wolontariuszek postanowiła zaoferować Pepper dom tymczasowy. Dzięki temu kotka może spokojnie przyzwyczajać się do życia w prawdziwym domu. Pomimo tego, że nie ma idealnego pyszczka i zdarza jej się ślinić, zasługuje na wszystko, co najlepsze. Warto podkreślić, że Pepper potrafi odwdzięczyć się za okazaną jej dobroć. Chely przyznała, że kotka uwielbia aportować i zwracać na siebie uwagę oraz przytulać się, przez co dni aktywistki stały się znacznie weselsze niż były dotychczas.
Pepper jest już gotowa do adopcji, ale póki co nikt nie wyraził chęci na danie jej domu stałego. Trzymamy za nią kciuki i liczymy na to, że niebawem pozna rodzinę, która da jej wszystko, czego potrzebuje. Ta wspaniała kotka przeszła w życiu wystarczająco dużo cierpienia. Teraz powinna doświadczać jedynie samych przyjemnych rzeczy.
Źródło: instagram.com/theoddcatsanctuary
