Swiatzwierzat.pl Koty Każdy z nas wie, co czekało niewidzące kociątko. Chłopiec nie odpuścił, walka dopiero się rozpoczyna
Niewidomy kot, źródło: ratujemyzwierzaki.pl

Każdy z nas wie, co czekało niewidzące kociątko. Chłopiec nie odpuścił, walka dopiero się rozpoczyna

14 listopada 2023
Autor tekstu: Joanna Kowalska

Dziewięcioletni chłopiec przybiegł do domu z płaczem, przynosząc ze sobą maleńkiego kota. Kiedy dziecko pokazało swojej mamie, w jakim stanie jest znaleziony mruczek, kobieta natychmiast zrozumiała, dlaczego jej syn był tak rozemocjonowany. Zwierzę było niewidome. Z całą pewnością nie miałoby szans na przeżycie bez profesjonalnej opieki weterynaryjnej. Rozpoczęła się trudna walka o życie i zdrowie Czelsi.

Dziewięcioletni chłopiec wpadł do domu z płaczem. Błagał o pomoc dla znalezionego kotka

Empatia jest niezwykle cenną umiejętnością współodczuwania oraz rozpoznawania emocji u innych, którą należy pielęgnować u dzieci od najmłodszych lat. Maluch przez kontakt ze zwierzęciem może zrozumieć, że to taka same istota jak my, która potrzebuje odpoczynku, pielęgnacji i pożywienia, a uzmysławiając pociechom, że pies, kot czy inne stworzenie może się bać lub odczuwać ból, sprawimy, że w przyszłości dziecko nie pozostanie bierne na krzywdę innych i będzie próbowało pomóc.

Wzorem do naśladowania okazał się syn pani Justyny. Mama dziewięcioletniego chłopca przeraziła się, kiedy chłopiec wpadł cały zapłakany do domu. Okazało się, że dziecko znalazło na ulicy maleńkiego kotka, który był w dramatycznym stanie.

Chłopcu bardzo zależało na tym, aby pomóc czworonogowi. Dlatego wziął go ze sobą i pokazał swojej opiekunce. Pani Justyna natychmiast zaniosła zwierzaka do kliniki weterynaryjnej. Na miejscu okazało się, że na oczach zwierzaka rozwinął się poważny stan zapalny. Wdrożono antybiotyki oraz specjalne krople do oczu, które miały rozwiązać problem.

big_41be231f-640a-47ce-8839-30cad3450e31.jpg
Chłopiec przybiegł do domu, trzymając na rękach niewidomego kotka. źródło: ratujemyzwierzaki.pl, Pet Patrol Rybnik
"Kocia zaraza" coraz bliżej Polski? Choroba z Wyspy Kotów dotarła do Europy

Czelsi jest pod opieką lekarza. Kocię wciąż ma szansę na odzyskanie wzroku

Mama dziewięciolatka postanowiła zaopiekować się kotkiem, który został uratowany przez jej syna . Zwierzę dostało na imię Czelsi. Pani Justyna miała szczere chęci, ale niestety brakowało jej doświadczenia w opiece nad chorymi kociętami. Obawiała się, że to wyzwanie może ją przerosnąć . Co prawda, stan oczu kociaka uległ poprawie, jednak efekty nie były całkowicie satysfakcjonujące. Z całą pewnością proces leczenia nie był jeszcze zakończony.

Z troski o dobro Czelsi, Pani Justyna poprosiła o pomoc wolontariuszy z organizacji Pet Patrol Rybnik. Na szczęście w jednym z domów tymczasowych znalazło się miejsce dla chorego kociaka. Doświadczona wolontariuszka przejęła opiekę nad Czelsi, ale przed zwierzakiem jeszcze długa i trudna droga.

gfdgfdjy.JPG
Stan Czelsi znacząco się poprawił, źródło: ratujemyzwierzaki.pl, Pet Patrol Rybnik

Rodzina musi stawić czoła kosztownemu leczeniu

Czelsi z dnia na dzień czuje się coraz lepiej. Jednak kocię wciąż wymaga troskliwej opieki i regularnych wizyt w gabinecie weterynaryjnym. Utrzymanie tego czworonoga jest dużo droższe w porównaniu do kosztów związanych z odchowywaniem zdrowych kociąt . Dlatego utworzono zbiórkę, dzięki której możliwe będzie zapewnienie Czelsi takiej opieki, na jaką zasługuje.

content_6afa014c-28e5-4bb1-ac06-a4e7d5270225.jpg
Czelsi tylko w objęciach człowieka czuje spokój i zasypia. źródło: ratujemyzwierzaki.pl, Pet Patrol Rybnik

Wydatków będzie mnóstwo. Jednak specjaliści podkreślają, że jest o co walczyć. Jeżeli kompleksowe leczenie będzie kontynuowane, jest duża szansa na to, że kocię będzie widzieć.

Przed nami kosztowna wizyta u okulisty. Zabiegi USG oka i leczenie, które może potrwać nawet kilka miesięcy . Kosztowne leczenie, któremu musimy stawić czoła, aby choć w części podarować Czelsi coś, co jest warte więcej niż wszystkie pieniądze świata.

Zachęcamy do udziału w zbiórce na dalsze leczenie Czelsi. Zbiórka ciągle trwa, a kotek nadal - w związku ze stanem zdrowia - bardzo potrzebuje naszej pomocy. Pomóc możesz poprzez przekazanie dowolnej wpłaty za pośrednictwem portalu ratujemyzwierzaki.pl. Link: <TUTAJ> .

Źródło: ratujemyzwierzaki.pl, facebook.com/petpatrolrybnik

O jednego mniej. Żubr zabity przez wojskową ciężarówkę. Reakcja jego towarzysza rozdziera serce
Goniła go sfora zdziczałych psów, ale nie miał już siły uciekać. Dla takich jak on nie mają litości
Obserwuj nas w
autor
Joanna Kowalska

Absolwentka Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Technik weterynarii oraz zootechnik ze specjalizacją żywienia zwierząt gospodarskich. Prywatnie fanka ryb, aranżowania akwariów i nurkowania. 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz do mnie na mail: joanna.kowalska@iberion.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy