Już wiadomo, kim jest nowy partner Wrotki. Jego historia może zaskoczyć

Pojawienie się nowego sokoła wzbudziło niepokój Wrotki oraz fanów jej rodziny

Wielu Polaków z zapartym tchem śledzi dalsze losy owdowiałej Wrotki. Nikt nie wątpi w to, że samica świetnie poradziłaby sobie w samotnym wychowaniu piskląt, przecież takie doświadczenia ma już za sobą po śmierci jej poprzedniego wybranka, Łupka. 

Jednak pojawienie się nowego samca na kominie PGE Elektrociepłowni w Lublinie na długo zmroziło krew w żyłach niejednego z obserwatorów szalonych losów ptasiej rodziny, a nawet sama Wrotka wydawała się być wyraźnie zaniepokojona obecnością intruza. Na początku nie wiadomo było, jakie zamiary ma zauważony ptak.

Majówka weszła za mocno? Widok wielbłąda przy drodze zaskoczył kierowców Czytaj dalej Zabawka z Action dla kota idealna na ciepłe dni. Nie tylko bawi, ale i chłodzi Czytaj dalej

Internauci z zaciekawieniem śledzili poczynania nowego samca

Początkowo miłośnicy pokrętnych losów sokolej rodziny obawiali się o bezpieczeństwo Wrotki oraz jej pociech za sprawą intruza o nieznanych im dotąd zamiarach. W tym czasie samica wydała się być niezwykle niespokojna i poddenerwowana. Baczniej doglądała pisklęta i czujnie warowała przy wejściu do ich ptasiego mieszkanka. Nowy sokół nie był jednak nachalny i z ogromnymi pokładami cierpliwości przypatrywał się, jak dzielna wdowa zajmuje się młodymi.

Po kilku dniach obserwacji zalotów internauci odetchnęli z ulgą. Wraz z upływem czasu Wrotka postanowiła zaufać przybyszowi i od tamtej pory zezwala na regularne odwiedziny adoratora. Wszystko wskazuje na to, że samiec jest wyraźnie zauroczony samicą, a bezpieczeństwu jej rodziny nic nie zagraża. Co więcej, amant przynosi im prezenty w postaci pożywienia. Jeszcze do dziś nie wiadomo było, kim dokładnie jest. Teraz prawda wyszła na jaw, a jego historia może zaskoczyć.

Kim jest nowy partner Wrotki?

Długo nie było wiadomo, kim jest nowy zalotnik Wrotki. Internauci podzielili się na tych, którzy upatrywali się w nim realnego zagrożenia dla zdrowia i życia sokołów, inni zaś wierzyli, że znajomość ta lata dzień przerodzi się w miłość i rodzina lubelskich sokołów ponownie będzie kompletna.

Mamy dobre wieści. Teraz już wiadomo, kim jest nowy partner Wrotki. Jego historia może zaskoczyć. W mediach społecznościowych zarządcy profilu Sokole OKO podzielili się wynikami swojego śledztwa w tej sprawie. Jak się okazuje, nieznany amant pochodzi z Nowego Dworu Mazowieckiego, a jego matka z Czech. Samiec wbrew wcześniejszym przypuszczeniom jest bardzo młody i ma zaledwie 2 lata. Od dzisiaj do pokrętnej telenoweli z udziałem lubelskich sokołów oficjalnie dołączył Czajnik.