GIW wydał komunikat. Pierwszy w 2024 r. przypadek wścieklizny u zwierząt
Główny Inspektorat Weterynarii apeluje o ostrożność. Potwierdzono pierwsze w 2024 roku ognisko wścieklizny w Polsce. Informacja znalazła swoje potwierdzenie dzięki badaniom laboratoryjnym, którym poddano padłe zwierzę. Wścieklizna to groźna choroba, która atakuje nie tylko mieszkańców lasów, ale i domowych pupili. Do dziś nie wynaleziono na nią lekarstwa, a jedynym działaniem prewencyjnym zapewniającym ochronę ludziom i zwierzętom jest coroczna akcja szczepienia lisów.
Wścieklizna zagraża nie tylko zwierzętom, ale również i ludziom
Wścieklizna jest jedną z najdłużej znanych i najgroźniejszych chorób odzwierzęcych, która od momentu zarażenia w błyskawicznym tempie atakuje centralny układ nerwowy. Chorobą mogą zarazić się wszystkie gatunki ssaków, w tym ludzie. Wirus przenosi się głównie na skutek kontaktu ze śliną zarażonego stworzenia z uszkodzoną skórą lub błoną śluzową innego osobnika. Najczęstszą przyczyną zakażenia jest pogryzienie.
Mimo iż wścieklizna jest schorzeniem doskonale znanym lekarzom, nadal pozostaje nieuleczalna. Do tej pory tylko w paru przypadkach udało się powstrzymać rozwój choroby, głównie dzięki szybkiej reakcji personelu medycznego i natychmiastowemu podaniu choremu szczepionki.
Na Lubelszczyźnie, pod Hrubieszowem natrafiono na chorego na wściekliznę lisa. To pierwszy przypadek odnotowany na naszym kraju w tym roku. Główny Inspektorat Weterynarii trzyma rękę na pulsie, prosi jednak, żeby zachować ostrożność.
Odkryli nowy, monstrualny gatunek węża. Nie mają dobrych wieści Uratował życie ich synka. Nie spodziewał się, że tak mu się odwdzięcząSzczepienia psów są obowiązkowe. Warto zadbać też o inne czworonogi
Przypadek odnotowano w ubiegłym tygodniu w miejscowości Gozdów w gminie Werbkowice, w powiecie hrubieszowskim. Natrafiono tam na padłego lisa. Szczątki zwierzęcia zostały zabezpieczone i przekazane do badań. Wyniki wykazały, że osobnik był zarażony wścieklizną.
Zgodnie z rozporządzeniem wydanym przez Główny Inspektorat Weterynaryjny posiadacze psów są zobowiązani zaszczepić psy przeciwko wściekliźnie w terminie 30 dni od dnia ukończenia przez psa 3. miesiąca życia, a następnie nie rzadziej niż co 12 miesięcy od dnia ostatniego szczepienia. Eksperci zaznaczają jednak, że zaszczepienie wychodzących kotów znacząco poprawi ochronę nie tylko zwierząt, ale również ich opiekunów.
Mandat 500 zł może niemile zaskoczyć opiekunów zwierząt domowych. Kara finansowa może zostać nałożona w przypadku, gdy mimo konieczności, zwierzę nie zostało zaszczepione na wściekliznę.
Alerty RCB a szczepienie lisów przeciwko wściekliźnie. Warto zastosować się do zaleceń
W oficjalnym komunikacie Główny Inspektorat Weterynarii informuje, że w 2024 roku planowane jest przeprowadzenie wiosennej akcji doustnych szczepień listów przeciwko wściekliźnie. Obszar akcji będzie obejmował województwa: lubelskie, podlaskie, mazowieckie, kujawsko- pomorskie, łódzkie, małopolski, świętokrzyskie i podkarpackie.
Akcje szczepień przeprowadzana są cyklicznie. Zazwyczaj zostają poprzedzone alertami RCB i nie trwają dłużej niż 3 tygodnie. Ważne, aby właściciele czworonogów stosowali się do zaleceń, trzymając psy na smyczach, a koty w domach, nie dopuszczając zwierząt do lisiej szczepionki, która może zaszkodzić ich zdrowiu.
Źródło: www.wetgiw.gov.pl