W woj. kujawsko-pomorskim grasuje hybryda. Gmina prosi o ostrożność i informacje na jej temat
W Łabiszynie tuż przy Stadionie Miejskim grasuje hybryda psa i wilka, przed którą ostrzegają lokalne władze. Urzędnicy apelują o pomoc w schwytaniu zwierzęcia, a tymczasem pod postem w mediach społecznościowych informującym o potencjalnie niebezpiecznym stworzeniu zawrzało. Jedni zgadzają się z podejściem władz, inni z kolei sądzą, że tego typu postawa jest niedopuszczalna.
Hybryda psa z wilkiem w gminie Łabiszyn. Sfotografowano potencjalnie groźne zwierzę
W gminie Łabiszyn widziano ostatnio zwierzę, które wygląda jak hybryda wilka i psa. Czworonóg często pojawia się w okolicach Stadionu Miejskiego przy ulicy Żnińskiej. Tamtejsi aktywiści prozwierzęcy regularnie dokarmiają dzikie istoty, dlatego ich uwadze nie umknął osobnik wyróżniający się na tle pozostałych zwierząt.
Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Bydgoszczy oraz Nadleśnictwo Szubin już zostali poinformowani o zaistniałej sytuacji. Lokalne władze opublikowały w mediach społecznościowych post, w którym apelują do mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego:
W związku z podejrzeniem pojawienia się hybrydy wilka (tzw. psowilk) (…) prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności, a w przypadku spotkania osobnika, bezzwłoczne poinformowanie służb miejskich o jego lokalizacji.
Mieszkańcy podzielili się na dwie grupy o skrajnie różnych poglądach
Pod postem opublikowanym przez przedstawiciela gminy Łabiszyn w mediach społecznościowych rozwinęła się dyskusja. Część osób zgadza się z tym, że czworonóg może być zagrożeniem dla ludzi, jednak nie brakuje też głosów mówiących o tym, że sfotografowany osobnik z całą pewnością jest bezdomnym psem, który powinien otrzymać pomoc:
Wygląda jak typ psa grenlandzkiego a nie hybryda. Kto wpadł na taki pomysł? Wyłowić i zbadać a potem zabezpieczyć. (…) Pies stał się medialny, jak go ktoś odstrzeli to będzie miał niemałe problemy, Internet nie zapomina a obrońców zwierząt jest coraz więcej - całe szczęście - pisze jeden z internautów.
Miesiąc temu ze znajomymi miałam okazję spotkać takiego z dość bardzo bliska… Sam podszedł do nas i się przyglądał z 5 metrów (…). Po chwili odszedł na drugą stronę i zaczął się kulać w trawie, no zachowanie typowego psa… Był tylko zaciekawiony i spokojny ale po chwili uciekł - dodaje kolejna osoba.
Nie zabrakło również osób sugerujących, że zaistniała sytuacja jest manipulacją ze strony myśliwych:
Myśliwi chcą sobie bezkarnie postrzelać przed świętami? Do psów nie bardzo, wilki pod ochroną ale do psowilka już na legalu… - twierdzi jedna z osób wypowiadających się pod wpisem.
Eksperci wyjaśniają, dlaczego psowilki powinny zostać wyeliminowane ze środowiska
Na terenie nadleśnictwa Łabiszyn walczono już z problemem hybryd, nazywanych również psowilkami bądź wilczakami. Specjaliści podkreślają, że eliminowanie takich osobników jest konieczne nie tylko ze względu na bezpieczeństwo ludzi. Hybrydy żyjące w środowisku naturalnym są przede wszystkim zagrożeniem dla wilków. Specjalista z Nadleśnictwa Szubin wyjaśnił to w następujący sposób:
Eliminacja mieszańców ma uzasadnienie pod wieloma względami, ale najistotniejszy powód to ochrona puli genetycznej wilka. W decyzji RDOŚ zostały określone konkretne osoby uprawnione do eliminacji hybryd. Nie jest więc tak, że każdy myśliwy będzie mógł do nich strzelać. Każda wyeliminowana hybryda musi być od razu zgłoszona do RDOŚ, obfotografowana i muszą być pobrane próbki do badań genetycznych.
Źródło: fakt.pl, pomorska.pl, facebook.com/gminalabiszyn
