Dlaczego kot liże, gdy go głaszczesz? Odpowiedź powinien poznać każdy opiekun
Na pewno niejeden opiekun kota spotkał się z sytuacją, kiedy mruczek odpowiada lizaniem na głaskanie go po grzbiecie, głowie czy u nasady ogona. To intrygujące zachowanie, którego geneza nie jest wszystkim znana. Okazuje się, że istnieje nie jedno, a aż trzy powody takiej reakcji na ludzki dotyk.
Kto nie uwielbia głaskać puszystego kociego futerka? W większości przypadków przynosi to obopólne zadowolenie dla człowieka i dla mruczka. Niektóre zwierzaki w takich chwilach zaczynają lizać dotykającą je rękę. Dlaczego tak się dzieje?
Głaskanie kota to obustronna przyjemność
Choć mruczki mają opinię indywidualistów, niektóre z nich uwielbiają głaskanie. Przyjemność sprawiają im pieszczoty zwłaszcza ze strony ukochanego człowieka, za którym nierzadko podążają krok w krok . Zazwyczaj to one decydują o chwili przyjemności, którą jak się okazuje, fundują nie tylko sobie, ale i ludziom. Bowiem głaskanie kota nie tylko relaksuje, ale i pozwala zapomnieć o problemach życia codziennego.
Jednak sama chwila zapomnienie dla człowieka według nich to zdecydowanie za mało. Często chcą odwdzięczyć mu się czymś więcej. Eksperci od kociej mowy ciała zapewniają, że wyrażają to nie tylko poprzez urocze mruczenie.
Lizanie kota wyraża więcej, niż tysiąc słów
Nie wszyscy opiekunowie kotów mogą sobie zdawać sprawę, że aby zrozumieć, dlaczego pupil liże podczas głaskania, należy cofnąć się w czasie aż do jego dzieciństwa. To w tym okresie zwierzę uczy się wielu zachowań, najczęściej obserwując i naśladując swoją matkę. Jednym ze sposobów, w jakie ta okazuje mu miłość i troskę, jest właśnie lizanie.
Głaskanie opiekuna może kojarzyć się kotom właśnie z lizaniem przez mamę . Kiedy czują się zrelaksowane i kochane przez swoich właścicieli, w ten sposób starają się odpowiedzieć mu tym samym. Tak dają jasno do zrozumienia, że darzą go troską i zaufaniem.
Wyrażanie miłości to nie wszystko
Kolejnym powodem, dla którego kot liże człowieka podczas głaskania, jest przekazanie mu swojego zapachu . Tajemnicą nie jest, że zwierzęta te bardzo cenią sobie swój teren. Ich ślina zawiera w feromony, które bez problemu wyczuwają inne osobniki. Tym sposobem dają im znać, że ten człowiek ma już swojego mruczącego pupila i nikt nie powinien wkraczać między nich.
Głaskanie kota wiąże się dla niego również ze społeczną pielęgnacją . Zwierzęta te liżąc się nawzajem, zacieśniają między sobą relacje. Co za tym idzie, kiedy czujesz na swojej dłoni koci języczek, możesz cieszyć się, że pupil traktuje cię jak członka rodziny. Podkreśla tym również, że łącząca was więź jest dla niego bardzo ważna. Zatem nie ma się czym martwić!
źródło: koty.pl