Zostawił psa w samochodzie i poszedł na koncert. Zwierzę uratowała policja
Jeden z uczestników Edison Festival, odbywającego się w Baranowie koło Poznania, zostawił psa zamkniętego w samochodzie i sam udał się na koncert. Losem zwierzęcia zainteresowali się przechodnie, którzy zaalarmowali policję.
W ostatnich dniach temperatura w wielu regionach Polski przekroczyła 30 stopni, a jednak niebezpieczne skutki upałów i nadmiaru słońca zdają się nie zajmować myśli co poniektórych opiekunów zwierząt. Mimo wielokrotnych apeli policji, by nie zostawiać dzieci i zwierząt zamkniętych w samochodzie, wciąż znajdują się osoby gotowe zaryzykować dla chwilowej rozrywki czy załatwienia naglących spraw.
Zostawił psa w samochodzie, sam poszedł się bawić
W sobotę, 23 lipca przed godziną 20, do policjantów z Tarnowa Podgórnego wpłynęło zawiadomienie o psie uwięzionym wewnątrz zamkniętego pojazdu. Ze zgłoszenia wynikało, że samochód od dłuższej chwili stał zaparkowany w okolicach jednego ze sklepów, a po kierowcy nie było ani śladu.
Jak przekazała portalowi "EPoznań" podinsp. Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji, funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce potwierdzili zgłoszenie. Zwierzak znajdujący się w samochodzie był wyraźnie wycieńczony, dlatego należało go jak najszybciej wydostać na świeże powietrze. Interwencja zakończyła się wybiciem szyby i uwolnieniem pieska.
Opiekun psa poniesie konsekwencje
Po krótkim czasie na miejsce przyszedł właściciel pojazdu. Według nieoficjalnych informacji, właściciel psa wzywany był również ze sceny w trakcie trwającego koncertu.
Mężczyzna został poinformowany, że będą w stosunku do niego wyciągnięte konsekwencje za łamanie przepisów ustawy o ochronie praw zwierząt. Nawet jeśli zdawało mu się, że wieczorami temperatura panująca w zamkniętym samochodzie nie stanowi zagrożenia życia i zdrowia jego podopiecznego, to należy mieć na uwadze wiele innych potencjalnych niebezpieczeństw, jak choćby utrudniony dopływu świeżego powietrza.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Smutny finał historii morsa z Mielna. Właśnie potwierdzono, że pomoc przyszła za późno
Agresywna małpa zaatakowała 2-latkę. Matka wyrwała córkę w ostatniej chwili
Jak rozpoznać, czy szczeniak wyrośnie na dużego psa? Fakty i mity
Źródło: epoznan.pl