Kot zniknął z mieszkania w trakcie remontu? Dzięki bogu, że rozkuli ścianę w łazience
Emily E Elizabeth, znana szerszej publiczności jako dr Emily, opowiedziała nieprawdopodobną historię związaną z remontem łazienki. Jej znajoma usłyszała dziwne odgłosy dochodzące spod kabiny prysznicowej, dlatego zdecydowała się rozkuć płytę kartonowo-gipsową. To, co tam znalazła, mocno ją zaskoczyło. W świeżo zabetonowanej ścianie został uwięziony ukochany pupil.
Pewna użytkowniczka TikToka, udzielająca się pod pseudonimem dr.emzieees zamieściła na swoim profilu nagranie z podpisem "Dzięki Bogu beton nie zasechł", w którym opowiedziała historię, jaka niedawno spotkała jej znajomą. Dla przyjaciółki dr Emily, a właściwie należącego do niej kota remont łazienki mógł się zakończyć dramatem. Po odnowieniu kabiny prysznicowej nikt nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie: „Gdzie jest Winston?”.
Właścicielka uwolniła zwierzę zamurowane w ścianie łazienki
Krótko po zakończeniu remontu łazienki nikt nie wiedział, gdzie może przebywać czworonożny członek rodziny - kocur o imieniu Winston. Zwierzak jakby zapadł się pod ziemię, co zresztą jest częstym zachowaniem obserwowanym u kotów. Dopiero po kilku godzinach poznano miejsce pobytu mruczka, który najwidoczniej uznał, że skrytka pod prysznicem stanowi idealną kryjówkę przez domownikami.
Znajoma Emily usłyszała rozpaczliwe odgłosy dobiegające spod kabiny prysznicowej. Przypominały one miauczenie Winstona, dlatego momentalnie połączyła fakty i bez chwili zawahania zaczęła przeszukiwać skrzynkę z narzędziami. Kobieta wraz z mężem za pomocą młotka rozbiła świeżo postawioną płytę kartonowo-gipsową. Jakież było jej zdziwienie, gdy jej oczom ukazała się główka rudego pręgowanego kotka. Pod koniec nagrania widać, jak po usunięciu jeden z płytek cały i zdrowy, choć wyraźnie zdezorientowany Winston wychodzi z kryjówki, a następnie trafia w ramiona właścicielki.
@dr.emzieees Replying to @crystal_emeralds ♬ Sure Thing (sped up) - Miguel
Przez nieuwagę ekipy remontowej zwierzę zostało zamurowane żywcem w ścianie łazienki, gdzie spędziło niemal 6 godzin. Jednak to na właścicielkę Winstona spłynęła największa fala krytyki. Na obronę przyjaciółki dr Emily przyznała, że robotnicy nie doprecyzowali, kiedy zjawią się w mieszkaniu. W imieniu znajomej przekazała, że zaistniała sytuacja była dla niej cenną życiową lekcją, dlatego następnym razem zachowa czujność.
Zwierzęta domowe są narażone na szereg niebezpieczeństw podczas remontu
Nie ulega wątpliwości, że powodem nieszczęśliwego wypadku był brak właściwego zabezpieczenia zwierzęcia w trakcie remontu. Za narażenia życia i zdrowia zwierzęcia można obwiniać wykonawcę renowacji, aczkolwiek właścicielka kota również nie jest bez winy. Pracownicy wezwani do wykonywania prac remontowych nie mają w obowiązki pilnować domowych zwierzaków.
- Czy nikt nie zamyka kotów w odosobnieniu, kiedy przychodzą robotnicy? Zadbajcie o jego bezpieczeństwo! - skomentował jeden z użytkowników, którego wyraźnie rozzłościła lekkomyślność opiekunów zwierzęcia.
Warto dodać, że to nie pierwsza podobna sytuacja, jaką opisywaliśmy na łamach serwisu. W listopadzie 2022 roku kot wpadł do kanału instalacyjnego bloku i zaklinował się między rurami. Wezwani na miejsce zdarzenia strażacy byli zmuszenie rozgiąć je przy pomocy sprzętu burzącego. Cały i zdrowy zwierzak został wyciągnięty z pułapki, a następnie zwrócony pod opiekę zrozpaczonych właścicieli. Nie inaczej było w przypadku kota o imieniu Stripes, który z winy swoich opiekunów także został zamurowany w ścianie.
Opisane zdarzenie skłania do refleksji, a wnioski nasuwają się same - zwierzęta nie mają świadomości, że nie każda kryjówka jest dla nich odpowiednia. Odgłosy towarzyszące zmianie aranżacji wnętrz mogą wywoływać w nich strach i potrzebę przeczekania zagrożenia w odosobnieniu, zaś ciągle otwierające się i zamykające drzwi niosą ze sobą ryzyko ucieczki przestraszonego zwierzęcia. Dlatego planując remont mieszkania lub urządzanie nowego zawczasu zadbajmy o bezpieczeństwo psa, kota czy innego podopiecznego.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Rodzina niepokoi się guzem na brzuchu 13-letniej suczki. Ale to nie jedyne zmartwienie
Dlaczego kotu śmierdzi z pyszczka? 5 możliwych przyczyn nieświeżego oddechu
Niedźwiedzica zawstydziła niejedną influencerkę. Zrobiła sobie 400 selfie
źródło: tiktok