Zastraszona kobieta podsunęła recepcjonistce notatkę. Karteczka była błaganiem o pomoc

"On ma broń"

Obawiając się o swoje życie, w trakcie zamieszania w gabinecie weterynaryjnym kobieta ukradkiem zdołała przekazać pracownikowi kliniki notatkę z dramatyczną prośbą o pomoc. Jej treść brzmiała następująco:

- Dzwoń po policję. Mój chłopak mi grozi. On ma broń. Proszę, nie dopuść do tego, by się zorientował - napisała zdesperowana kobieta.

Kobieta pracujący na recepcji niepostrzeżenie wezwała policję, która wkrótce wkroczyła do kliniki i aresztowała 39-latka. Władze odzyskały także pistolet, z którego mierzył do partnerki.

Mężczyznę oskarżono o przemoc domową

Jak podaje biura szeryfa, Reichle została przewieziona do szpitala. Na jej ciele znaleziono liczne obrażenia, które obejmowały ranę głowy, podbite oko i siniaki.

- W drodze do weterynarza Floyd podobno ponownie wycelował broń w Reichle, grożąc, że zabije ją i jej rodzinę – przekazała amerykańska policja.

39-latek usłyszał szereg zarzutów m.in. za napaść z użyciem broni palnej, pobicie, bezprawne uwięzienie oraz posiadanie broni palnej i amunicji przez osobę skazaną. Rzecznik biura szeryfa hrabstwa Volusia ujawnił, że Jeremy Floyd był już skazany za podobne przestępstwa.

Zobacz zdjęcie:

Źródło: youtube/WESH 2 News

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

• Uwaga na jeże w ogrodach i parkach. Liściaste kopce mogą być ich schronieniem

• Sąsiedzki spór o koguta. Sąsiedzi nie mogą przez niego spać, sprawa trafiła na policję

• "Kinga marzy, by odebrać świadectwo na własnych nogach". Rozmawiamy z Jackiem Balcerakiem