Wyszła na spacer z psem, zaczepił ją obcy mężczyzna. To, co powiedział o jej pupilu, oburzyło kobietę
Właścicielka psa, mieszańca ras cane corso i pres canario przekonała się o tym, że niektórzy uważają, że kobiety nie powinny być właścicielkami masywnych czworonogów. Obcy mężczyzna zaczepił ją na spacerze i usiłował przekonać, że nie jest w stanie zapanować nad swoim pupilem. Przez jego zachowanie mogło dojść do tragedii. Miał szczęście, że natknął się na dobrze wychowanego czworonoga.
To miał być zwykły spacer z psem. Zaczepił ją obcy mężczyzna
Kobieta, która od siedmiu lat jest szczęśliwą właścicielką mieszańca ras cane corso i pres canario , jak każdego dnia, udała się ze swoim pupilem na poranny spacer.
Głównym celem pierwszej przechadzki jest odwiedzenie jednego z pobliskich parków , w których czworonóg uwielbia węszyć. To miejsce, w którym zawsze było spokojnie i miło. Jednak pewnego dnia zdarzył się wyjątek. Właścicielka dużego czworonoga została zaczepiona przez obcego mężczyznę . Na początku było miło, jednak szybko okazało się, że natręt ma do powiedzenia wiele nieprzyjemnych słów.
Jedno proste zdanie zdenerwowało opiekunkę zwierzęcia. "Żadna kobieta nie powinna mieć takiego psa"
Kobieta spacerująca ze swoim czworonogiem w pewnym momencie minęła mężczyznę, który zwrócił na nich uwagę.
Masz pięknego psa! - zaczepił właścicielkę czworonoga, na co podziękowała i poszła dalej.
Jednak mężczyzna wykazywał chęć kontynuowania rozmowy. Zapytał kobietę, dlaczego zdecydowała się na mieszańca w typie rasy, której eksperci nie polecają niedoświadczonym właścicielom . Ona zgodnie z prawdą odpowiedziała, że tak na prawdę to pupil wybrał ją na swoją opiekunkę. Kiedy szukała zwierzęcia do adopcji, już przy pierwszym spotkaniu poczuła ze swoim czworonogiem wyjątkową więź.
Okazało się, że nie było to niewinne pytanie, lecz zapalnik do całej masy pretensji kierowanych w stronę opiekunki mieszańca cane corso i pres canario. Nagle mężczyzna zmienił ton głosu i charakter rozmowy wypalając:
Żadna kobieta nie powinna mieć takiego psa! - po czym dodał. - To pies dla mężczyzn.
Zaczepkom nie było końca
Właścicielka czworonoga nie dała się sprowokować. Przytaknęła natrętowi i chciała pójść dalej, niemniej mężczyzna nie dawał za wygraną:
Gdyby twój pies chciał teraz od ciebie uciec i mnie zaatakować, zrobiłby to. Zabiłby mnie - wykrzykiwał w jej kierunku.
Opiekunka czworonoga nie zamierzała wchodzić w bezsensowną dyskusję. Spokojnie usiłowała oddalić się od przypadkowego przechodnia. W tym czasie jej pies był zajęty swoimi sprawami - spokojnie obwąchiwał trawnik i załatwiał potrzeby fizjologiczne , jednak kiedy obcy mężczyzna zbliżył się do jego opiekunki, zaczął na niego warczeć. Czworonóg odpuścił dopiero wtedy, kiedy zobaczył, że intruz zaczął się oddalać.
To prawda, że niektóre rasy mogą być agresywne i nieprawidłowe wychowanie może doprowadzić do prawdziwej tragedii . Jednak z całą pewnością to, jak pies zostanie wychowany, nie zależy od płci jego opiekuna. Znaczenie ma podejście do zwierzęcia, wiedza na temat psich potrzeb i psychiki czworonogów, a nie wygląd opiekuna czy jego masa ciała.
Źródło: reddit.com